So 17 kwi, 2010 17:25
no, z takich pijackich zabaw po rekonstrukcjach, to jest coś takiego, jak wrzucanie ślepaków do ogniska. Powiem tak, mosinowska/mauserowska amunicja ma fest walnięcie, dziewiątką już mniejsze ale i tak jest to na tyle głośne, że towarzystwo przy ognisku na kilka sekund trzeźwieje :д
Po prostu przyjmij do wiadomości, że nadciąga rewolucja proletariacka, lada dzień Chavez z Castro i Bin Ladenem nadjadą na białym traktorze i uwolnią ciemiężony lud polski spod władzy międzynarodowego kapitału.