No to startujemy...
Ktoś niedawno napisał(a):Ostatni wieczór był całkiem udany.
Mimo nowych wcieleń zGuby. Mimo Lukasa łamiącego rozkazy. Mimo tego, że Blackhawk nie przyleciał, a AA truck uciekł.
Pierwsza misja była "po prostu ok". Następne zaś...
...mimo licznych KIA były super. Jatka jak w Serious Sam, akcji\e jak w CoD, a i to wszystko niepozbawione sensu czy klimatu - wręcz przeciwnie. Nie wiem jak to wyglądało od strony Bravo w misji z fabryką (20 mm is a beach), ale zaryzykuję stwierdzenie że Alfa zabawę miała przednią - pomijam biednego Greyfoxa który spadł z kondygnacji i Czubakę którego nieszczęśliwie zdjęło Bravo - dynamika walki na tak krótki dystans pompuje masę adrenaliny.
W kolejnej misji było podobnie z tą różnicą, że (za wcześnie) zauważyły nas jakieś niezidentyfikowane siły podczas podejścia pod cel i zaczął się chaos. Kule fruwające wszędzie, liczne KIA, beznadziejna pozycja, jakiś chaotyczny zaporowy, wróg wbiegający między nas - było ostro. Niemniej po pierwszym "szoku" (mimo że dowódca krzyczał "ruszać się", "do przodu", itd kilka osób zaległo i zginęło - to właśnie najlepszy trening manewru oderwanie... to on uratował nam tyłki) część ekipy pokazała co to znaczy agresja i przebiła się przez wlewającego się na nas wroga do obory, skąd udało nam się wyciąć większość wroga. Reszta misji była już na dobrą sprawę nudna, mimo czedaka próbującego ukraść nam ciężarówkę
W tak rozegranych misjach nawet nie smutno było polec (w moim przypadku misja z fabryką)
Ogólnie bawiłem się świetnie i wybicie się z okrążenia w misji z AA truckami (i późniejsze trzymanie obory) uważam nie tylko za niemały sukces, ale i jedną z najbardziej "kozackich" i klimatycznych akcji w historii ACPL w ogóle.
Czy były jakieś zgrzyty? Często szwankuje komunikacja z niektórymi. Poza tym nawet pierwotne poczucie "rozprężenia" ekipy później jakoś ustąpiło. I było fajnie
Ostatnio edytowano Pn 10 maja, 2010 13:35 przez Jon, łącznie edytowano 1 raz
http://www.pajacyk.pl
“Politics is supposed to be the second oldest profession. I have come to realize that it bears a very close resemblance to the first.”
~ Ronald Reagan
“Politics is supposed to be the second oldest profession. I have come to realize that it bears a very close resemblance to the first.”
~ Ronald Reagan