Blackburn napisał(a):W siedlcach mój znajomy, dowódca js1010, organizuje strzelanie dla związku Strzeleckiego i nie tylko.
Znajomi jeżdżą z Warszawy na szkolenia do Siedlec, pewnie u tego samego kolesia. Pytanie byłe o okolice Piotrkowa Trybunalskiego
Jeśli piszemy "znam fajną strzelnicę" to zaraz mogę podać kilka miejsc gdzie można postrzelać pod okiem byłych gromików, albo ludzi podobnego pokroju, tylko czy ktoś pojedzie po to 400 km?
Jon napisał(a):Widziałem ten drugi filmik
I tak się zastanawiałem, jak to jest że Strzelec dysponuje lepszym arsenałem niż WP...
Yyyy, a co w tym niezwykłego? To dotyczy 90% cywilizowanych krajów, nie tylko strzelców, ale wszelkich airsoftowców itd. Przyczyna jest prosta - hobbysta ma normalną pracę, ma kasę, interesuje się tematem sprzętu, czyta, wybiera sobie to co mu pasuje i kupuje, to co uważa dla siebie za najlepsze.
Jeśli chodzi o broń to nie jest broń Strzelca tylko klubu strzeleckiego, albo prywatna jakiegoś hobbysty.
Armia jest wyposażana przez państwo, musi "ubrać" nie jednego człowieka, a kilkadziesiąt/kilkaset tysięcy, przetargi wygrywa najtańszy oferent, a sprzęt ma pasować większości ludzi nie zainteresowanych i nie mających porównania do topowych rozwiązań.
Wszelkie siły specjalne, których powyższe ograniczenia nie dotyczą, mają sprzęt, któremu tacy hobbyści w niewielkiej ilości i z rzadka mogą prawie dorównać.