Pt 14 wrz, 2007 12:53
No cóż, wkońcu oge pograć w ArmA u siebie, jednak jak to z Arm¡ bywa problem oczywiściew jest. Mianowicie podczas gry (po 5 minut do nawet półtorej godziny) nawet toto grywalne jest, jednak niezależnie od ustawien graficznych, gre wywala do windy z błędem windowsa "arma.exe blablabla i zostanie zamknieta" raport błędów itp, ale ani karta graficzna, procesor czy inne podzespoły nie są podkręcone (a wg. radka to od tego zależy)
Celeron D 3.06 ghz
768 ramu
GF 6600 128
ArmA spatchowana do 1.08
edit: możliwe że to przez emulacje płyty , GF 6600 czerpie zasilanie z kabla do dvd i poki co inaczej sie nie da ^^