Teraz jest Śr 10 wrz, 2025 19:06


Wrażenia z pola bitwy - dyskusja

  • Autor
  • Wiadomość
Offline

itan

Chorąży

Chorąży

  • Posty: 181
  • Dołączył(a): Pt 27 sie, 2004 19:24
  • Lokalizacja: Warszawa / MacDill AFB, FL

PostSo 14 maja, 2011 01:41

ta akcja na koncu bylaby dobra do filmu promocyjnego
Offline
Avatar użytkownika

Foka

Moderator

Moderator

  • Posty: 1258
  • Dołączył(a): So 19 mar, 2011 23:43
  • Lokalizacja: 3CT

PostSo 14 maja, 2011 03:00

szOpman napisał(a):Na początku ZSU ostrzelało helkę która mnie transportowało (bo nie starczyło miejsca w pierwszym rzucie :D)
[...]
Smutne jest też to, że chyba tylko ja zginąłem...
Zapominasz, żę w tym śmigle ja zostałem :( (zdjęcia w odpowiednim wątku)

Ogólnie grało mi się jak zwykle fajnie, BTR jest spoko, jestem lepszy od Pudziana, bo sam w nim wymieniłem koło. W drugiej misji to się kurwa nagrałem.... Za to Roadblock jak zwykle zrobił swoje, choć nie miałem żadnego ajdika do rozbrojenia :(
Rule #2: Double tap!
Offline
Avatar użytkownika

GierojPL

Kapral

Kapral

  • Posty: 65
  • Dołączył(a): Pn 11 paź, 2010 21:03
  • Lokalizacja: Poznań

PostSo 14 maja, 2011 09:35

Bij Czeczena było zarąbiste po naszym sukcesie przedarcia się przez las (tylko 1 ranny)
i odwrócenia uwagi przez Żuczka oraz 02 dotarliśmy do średnio pasującej pozycji. Kiedy zameldowałem usłyszałem "atakujcie we własnym zakresie" ale był tylko jeden problem. Od naszej strony (i tutaj Jon nic mi nie wmawiaj) był płaski teren który ciągnął się aż do miasta nie można było flankować nic ponieważ nie było tam żadnych przeszkód terenowych które by nas ukryły więc zadecydowałem przeczołganie się ponieważ była to nasza jedyna defensywa jaką dysponowaliśmy. Misja z konwojem była w miarę spokojna jedynie podczas 2 kursu nagle znikąd odezwała się broń przeciwlotnicza zabijając Foke który nie zdążył uciec. przez następne 20 minut mój oddział zameldował (w tym ja o snajperze)
o 1 pojeździe ale nie weszliśmy porządnie do akcji. Kiedy obeszliśmy drogę od strony lasu i zaczęliśmy ją minować konwój nagle się pojawił . Kiedy dobiegliśmy do drzew odezwała się broń zamontowana na pojazdach w konwoju (ja sam miałem szczęście drzewo mnie uratowało) rozwaliliśmy obronę kolumny i zaczęliśmy minować pozostałe pojazdy które się ostały ale ładunki nie wypaliły więc rozwaliłem ze swojej wyrzutni 2 Kamazy zaś Wcisło ostatnią. W LZ też było gorąco z powodu BTR-a który jeździł gdzieś w okolicy. W LZ Tango kiedy wszyscy wrócili nagle znikąd pierdykła rakieta ale nikogo nie zabijając (na szczęście). Także kolejna świetna gra :spoko:
:cisza: 3x TAK
Offline
Avatar użytkownika

Jon

Generał

Generał

  • Posty: 10721
  • Dołączył(a): Wt 20 lip, 2004 00:43
  • Lokalizacja: Kraków

PostSo 14 maja, 2011 12:44

Gieroj napisał(a):ale był tylko jeden problem. Od naszej strony (i tutaj Jon nic mi nie wmawiaj) był płaski teren który ciągnął się aż do miasta nie można było flankować nic ponieważ nie było tam żadnych przeszkód terenowych które by nas ukryły więc zadecydowałem przeczołganie się ponieważ była to nasza jedyna defensywa jaką dysponowaliśmy.
Nic Ci nie wmawiam. Powiedziałem, że miasto można zaatakować z conajmniej 3 stron. Ty próbowałeś z 4 przy okazji łamiąc kilka podstawowych przykazań planowania trasy\szturmu oddziału, efekty sam widziałeś :twisted:

Ładunków pewnie nie odbezpieczyliście. Dlatego niedawno miałem panom saperom przypomnieć o zmianie...


Przez połowę misji z Konwojem były problemy z radiem. Nie wiem czy to kwestia masywu, czy po prostu dostaliśmy jakiś spaprany egzemplarz, ale radiostacja która nie daje rady na odległości 2 kilometrów to trochę przesada...

Kilka razy mocno mnie to denerwowało, ale ostatecznie sobie poradziliśmy. Nie wiem jak reszta Alfy - mi się bardzo podobało, był zarówno klimat, jak i emocje.

Do zwycięstwa przyczynił się także Radek ;) który dołączył w trakcie gry dzięki czemu mieliśmy transport. Dobrze latający transport :)
http://www.pajacyk.pl

“Politics is supposed to be the second oldest profession. I have come to realize that it bears a very close resemblance to the first.”
~ Ronald Reagan
Offline

rad

Porucznik

Porucznik

  • Posty: 382
  • Dołączył(a): So 03 paź, 2009 18:56

PostSo 14 maja, 2011 13:59

Jezeli miedzy dwoma radiostacjami jest gora, to ciezko aby fale radiowe ja przebily. Kiedy wznioslem sie w powietrze, slyszalem was z polnocnej czesci wyspy. Na ziemi bylo gorzej, wlasnie ze wzgledu na uksztaltowanie terenu.

Nawiasem mowiac, wydaje mi sie, ze w ACRE 1.1.1 teren utrudnial komunikacje znacznie mniej niz teraz.
Offline
Avatar użytkownika

Jon

Generał

Generał

  • Posty: 10721
  • Dołączył(a): Wt 20 lip, 2004 00:43
  • Lokalizacja: Kraków

PostSo 14 maja, 2011 14:04

Owszem. Ale czy powinno to być aż tak drastyczne?


A co zapomniałem dodać do poprzedniego posta - szkoda mojego oddziału w Bij Czeczena, który wybił praktycznie jeden gość z bezgłośnym kałachem.

Ktoś mówi "nie wiem jak mogliśmy go nie zauważyć, był 9 metrów od nas, z lewej", a ja mówię, że wiem - nie było słychać strzałów, przynajmniej u mnie

(tylko z przodu, gdzie kazałem strzelać)



Aaa, i właśnie. Najlepszy "wieczór" na blokadzie ever :)
http://www.pajacyk.pl

“Politics is supposed to be the second oldest profession. I have come to realize that it bears a very close resemblance to the first.”
~ Ronald Reagan
Offline
Avatar użytkownika

KonradPL

Chorąży

Chorąży

  • Posty: 240
  • Dołączył(a): Śr 21 lip, 2010 14:47
  • Lokalizacja: Starachowice

PostSo 14 maja, 2011 14:06

No fajnie było 2h chodzenia Alfy kiedy coś się zaczeło dziać to dostałem seria po nogach padłem wystrzeliłem 1 pocisk z grantanika i dostałem heda od koleśia ktory był do mnie odwrócony plecami. Co do radia to w sumie fajnie że można stracic zasięg, ponieważ jest fajniejsza akcjia to tak tylko wg.mnie. Szkoda że załoga (BTR-70) nie słyszy pasażerów a oni nie słyszą załogi.
Offline

Sgt.Wcisło

Chorąży

Chorąży

  • Posty: 199
  • Dołączył(a): So 24 kwi, 2010 15:55
  • Lokalizacja: Stolica

PostSo 14 maja, 2011 14:31

Z ta komunikacją w BTR to przeorali, ale w BH wszystko ładnie było słychać :)

Co do komunikacji - IMHO jest git, tylko za cicho. Problemów u mnie nie stwierdzono - TS mi się tylko raz wysypał :!: Na poprzednim to raz za razem -.-
Offline
Avatar użytkownika

Black Shadow

Major

Major

  • Posty: 590
  • Dołączył(a): N 11 gru, 2005 18:04
  • Lokalizacja: World of Darkness

PostSo 14 maja, 2011 14:47

Co ja się nabluzgałem przy nowym ACRE to swoje, ale misja była wporzo :D Co prawda chyba dla celów PR'ów zmienię nazwę filmiku na Demolition a nie Zniszczyć konwój ;]
That guy lurking from the shadows.
Offline
Avatar użytkownika

Jon

Generał

Generał

  • Posty: 10721
  • Dołączył(a): Wt 20 lip, 2004 00:43
  • Lokalizacja: Kraków

PostSo 14 maja, 2011 14:49

Zniszczyć transport konkretniej
http://www.pajacyk.pl

“Politics is supposed to be the second oldest profession. I have come to realize that it bears a very close resemblance to the first.”
~ Ronald Reagan
Offline
Avatar użytkownika

szOpman

Porucznik

Porucznik

  • Posty: 404
  • Dołączył(a): Śr 23 cze, 2010 18:43
  • Lokalizacja: Kalisz

PostSo 14 maja, 2011 16:34

ACRE spisuje się fajnie... Jak na moje to trochę głośniejsza jest rozmowa bezpośrednia (gdy helka przelatywała jakie 20m nade mną to słyszałem siedzącego w niej Wciśniętego, tak samo podczas handlu medkitami można było wyłapać rozmowy z charlie siedzące jakieś 60m dalej).
Natomiast mogliby jedynie podkręcić nieco radia ponieważ czasem te pozbawione basów komunikaty potrafią niknąć pośród odgłosów otoczenia (szczególnie dotkliwe w BTR...
Btw będzie trzeba teraz większą uwagę przyłożyć do mówienia kto aktualnie na radiu nadaje bo wszyscy brzmią niemal tak samo... :E
Offline

Exe

Major

Major

  • Posty: 762
  • Dołączył(a): Pn 28 cze, 2010 18:35
  • Lokalizacja: Rzeszów

PostSo 14 maja, 2011 22:13

No kur.... BSOD mi wyskoczył....
Widocznie bug tak chciał.
Offline
Avatar użytkownika

Foka

Moderator

Moderator

  • Posty: 1258
  • Dołączył(a): So 19 mar, 2011 23:43
  • Lokalizacja: 3CT

PostN 15 maja, 2011 01:35

SzOpman ze śmigłem to ciekawe, bo z pojazdów nie słychać, to i ze śmigieł nie powinno.

Tak naprawdę zasięg poszczególnych radiostacji powinniśmy kiedyś potestować na Faluji, chyba najbardziej płaska mapa.

Jeśli jesteście zainteresowani to mam gotowych kilka dokumentów ze szkoleń nt. zasad w posługiwaniu się radiem - nawiązanie łączności itp. Mogę wrzucić i mogę zrobić szkolenie z tego.
Rule #2: Double tap!
Offline
Avatar użytkownika

szOpman

Porucznik

Porucznik

  • Posty: 404
  • Dołączył(a): Śr 23 cze, 2010 18:43
  • Lokalizacja: Kalisz

PostN 15 maja, 2011 14:10

Wczorajsze misje:
1. szturm na fabrykę - bardzo fajne i klimatyczne podejście... efekt mgiełki unoszącej się tuż nad ziemią + ruscy opatuleni w zimowe Gorki, rękawiczki, kominiarki, a czasami nawet i papachy naprawdę ładnie się prezentowali... po nieudanej próbie ostrzelania fabryki ze wzgórza (widzieliśmy jak druga drużyna bezsensownie biega pojedynczo wzdłuż płotu) cofnęliśmy się i biegnąć za BTR-em dobiliśmy wreszcie do budynków... potem tylko szybka akcja wbicia się do środka i zaczęliśmy sprawne czyszczenie...
ogólnie w mojej drużynie mimo kilku rannych, obyło się prawie bez strat (jedynie Damianowi wyrwało się serię podczas czyszczenia piętra) także chyba nie poszło tak źle...
żałuję tylko że po pierwszych kilku minutach przestałem nagrywać sądząc że nie będzie nic ciekawego no, a swoją karygodną pomyłkę zacząłem naprawiać dopiero po cofnięciu się do punktu wyjścia... :(
btw zabawna też była sytuacja gdy dołączając do Misia na drugim piętrze zauważyłem, że kilka metrów przed nim stoi sobie spokojnie wróg... gdy już go ubiłem i zapytałem Misia dlaczego nie strzelał uzyskałem odpowiedź "a wyglądał jak nasz"... :D

prikaz natomiast był masakrą... problemy w komunikacji, burdel, niski fps, wszędzie dzikie napieprzanie no i ogólnie nic tylko strzelić sobie w łeb... do tego mniej więcej po przylocie orłów pojawił się obok jakiś zdumiewająco dobrze oskryptowany BTR-90, najprawdopodobniej część kompanii Borys która wylądowała obok... BTR ten do końca misji, dopiero gdy zbliżała się do niego nasza piechota, wypruwał do przodu i znajdowaliśmy go przy następnym ważnym punkcie strzelającego radośnie do wroga... pod koniec usłyszałem natomiast dziwne komunikaty od 00 do 'BTR-a wsparcia' (czyżby Jon zapomniał naszego callsign-u?)... co jeszcze ciekawsze gdy zaczynałem je wykonywać dostawałem zrypkę za nie wykonywanie rozkazów i samowolkę... dopiero po zakończeniu misji zostałem łaskawie uświadomiony, że ów drugi BTR był prowadzony przez naszych... może i szkód nie narobił ale niesmak i tak pozostał...

szkoda że nie mogłem zostać na przełęczy, mam nadzieję że szybko zginęliście i wcale nie było nic wartego do nagrywania (ech... i kogo ja próbuję oszukać :( )
Offline
Avatar użytkownika

Jon

Generał

Generał

  • Posty: 10721
  • Dołączył(a): Wt 20 lip, 2004 00:43
  • Lokalizacja: Kraków

PostN 15 maja, 2011 14:23

- Fabryka niestety taka fajna nie była ze względu na niemożność uzupełnienia amunicji i medykamentów, problemy w FPS i niemożność pomocy drugiej grupie (która potem miała do mnie pretensje). Irytuje także niemożliwość powolnego ruchu BTR'em, tak by piechota mogła się za nim skutecznie kryć.
- ACRE nawalało przeraźliwie, przez co z kilkoma osobami nie mogłem się dogadać (m.in. owym "BTR wsparcia" w którym siedzieli ludzie, którzy potem doszli - nie mogąc się z nami skontaktować ruszyli za główną kolumną Antona... a potem to nie wiem), przez co m.in. spadł nasz Mi-24 w przełęczy.
- Przełęcz była ok. Chyba jeszcze nigdy tak sprawnie nie zmasakrowaliśmy wroga i nie uciekliśmy prawie-bez strat (Radek & Misiu, ale umknął mi moment gdy oberwali). Ze względu na bezsensowną śmierć "orłów", niejasne cele i tego że szykował się dłuuugi, mało emocjonujący spacerek - zmieniliśmy misję.


Zagraliśmy "Spot Cache" Sandersa. I to była dla mnie jedyna fajna misja tego wieczoru - dużo postrzelaliśmy i gdyby nie błędne założenia skryptu - misja zakończyłaby się sukcesem.

To była miła odmiana po reszcie wieczoru.
Ostatnio edytowano Cz 01 sty, 1970 02:00 przez Jon, łącznie edytowano 1 raz
http://www.pajacyk.pl

“Politics is supposed to be the second oldest profession. I have come to realize that it bears a very close resemblance to the first.”
~ Ronald Reagan
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Dyskusje

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości