Teraz jest Śr 10 wrz, 2025 06:16


Wrażenia z pola bitwy - dyskusja

  • Autor
  • Wiadomość
Offline
Avatar użytkownika

Jon

Generał

Generał

  • Posty: 10721
  • Dołączył(a): Wt 20 lip, 2004 00:43
  • Lokalizacja: Kraków

PostSo 16 lip, 2011 11:05

Nie wiem Jagerze które VTS'y ale ostatnie "moje" scenariusze, tj:
- wezwanie na pomoc przez patrol 321A (grane wojskami UK)
- "mop-up" partyzantki, która napadła na posterunek irackiej policji w północnej falludży (grane USMC)

wyszły bardzo dobrze i bez jakiegoś "dramatu organizacyjnego i w zachowaniu graczy". A jak to wygląda u Wcisło, lub gdy zaryzykuje się innego dowódcę...

well.


Zagram sobie chętnie VTSa znów, na Falludży zwłaszcza. Wróg jest dużo bardziej dynamiczny (podpakowany UPSMON'em) a przygotowanie fajnego scenariusza trwa ok. 15 min a nie kilka-kilkanaście godzin jak to u mnie (mój ostatni creativity rush: 6 godzin nad jedną misją). Dużo zależy od zachowania ludzi - "pode mną" zachowują się raczej ok.
Ostatnio edytowano Cz 01 sty, 1970 02:00 przez Jon, łącznie edytowano 3 razy
http://www.pajacyk.pl

“Politics is supposed to be the second oldest profession. I have come to realize that it bears a very close resemblance to the first.”
~ Ronald Reagan
Offline

rad

Porucznik

Porucznik

  • Posty: 382
  • Dołączył(a): So 03 paź, 2009 18:56

PostSo 16 lip, 2011 11:05

PMR a 343 to zupelnie cos innego. Radia te dzialaja na roznych czestotliwosciach, do tego 343 wykorzystuje protokol 802.11, czyli w zasadzie dziala jak WiFi w laptopie. Jaki jest maksymalny zasieg miedzy dwoma notebookami? W otwartym terenie kilkaset metrow, jezeli chodzi o zurbanizowany to bloku nie przebija. Sygnal ledwo przechodzi przez 4 zbrojone sciany o grubosci 15cm. Do tego radyjko po rozpoczeciu nadawania probuje sie polaczyc z innymi bedacymi w okolicy - jezeli to sie nie uda, nadawanie nie zostaje rozpoczete.

I udalo mi sie znalezc zasieg:
Range: 500 meters (Rural Terrain) transmission through up to three floors (Urban Terrain)
A jezeli miedzy rozmawiajacymi w otwartym terenie bedzie duza skala, to i tak sie nie dogadaja, chocby byli 200m od siebie.

Moze symulacja propagacji fal radiowych w ACRE nie jest idealna, ale tez nie jest jakas tragiczna - radia dzialaja w miare dobrze. Ja nie kojarze sytuacji, w ktorej nie moglem sie porozumiec z osoba bedaca ze mna w kontakcie wzrokowym oraz w niewielkiej odleglosci.
Offline
Avatar użytkownika

Jon

Generał

Generał

  • Posty: 10721
  • Dołączył(a): Wt 20 lip, 2004 00:43
  • Lokalizacja: Kraków

PostSo 16 lip, 2011 11:15

Radek napisał(a):Moze symulacja propagacji fal radiowych w ACRE nie jest idealna, ale tez nie jest jakas tragiczna - radia dzialaja w miare dobrze. Ja nie kojarze sytuacji, w ktorej nie moglem sie porozumiec z osoba bedaca ze mna w kontakcie wzrokowym oraz w niewielkiej odleglosci.
Ekhem, a wczoraj? A to nie była pierwsza bzdura w tej wersji... (no i wczoraj 4 crashe pod rząd - jeden w tej samej minucie sądząc po opisie pliku .dmp)

Radek napisał(a):A jezeli miedzy rozmawiajacymi w otwartym terenie bedzie duza skala, to i tak sie nie dogadaja, chocby byli 200m od siebie.
200 m =/= 50 m, niecałe nawet, bo z tylu próbowałem porozumieć się z Dudim.

No i thanks za info
http://www.pajacyk.pl

“Politics is supposed to be the second oldest profession. I have come to realize that it bears a very close resemblance to the first.”
~ Ronald Reagan
Offline
Avatar użytkownika

Jager

Major

Major

  • Posty: 602
  • Dołączył(a): Wt 29 gru, 2009 17:28
  • Lokalizacja: Twilight Zone

PostSo 16 lip, 2011 11:21

Tak Jon wiem, wiem ... jak TY jestes to i gra się dobrze i ludzie Cię słuchają i misje robisz w pytę i wogóle no jest po prostu zajebiście nie to co ta reszta cała - chołota po prostu. Ale moje odczucia są zgoła odmienne a wątek ten służy przekazywaniu odczuć to przekazałem i już.
Offline

rad

Porucznik

Porucznik

  • Posty: 382
  • Dołączył(a): So 03 paź, 2009 18:56

PostSo 16 lip, 2011 11:32

Wczoraj wydaje mi sie, ze cie nie widzialem, z uwagi na jakies budynki / pojazd pancerny / uksztaltowanie terenu. No, ale moge sie mylic - byc moze przy ktorejs probie kontaktu sie widzielismy.

A jezeli chodzi o kontakt z dudim, to nie pamietam, w ktorej to bylo misji (byc moze przed moim przyjsciem?). Czasem nawet na 50m nie da sie polaczyc przez WiFi - szczegolnnie, jezeli miedzy stacjami jest budynek albo gorka. Dzis wieczorem w ramach zabawy mozemy sprobowac zrobic testy - czy faktycznie budynki wplywaja na jakosc transmisji przez ACRE :P

A na powaznie, to wartoby bylo uzywac PRC-148 na poziomie komunikacji dowodca operacji - dowodcy druzyn. Zreszta w rzeczywistosci 343 uzywane jest do komunikacji wewnatrz druzyny, na niewielkie odleglosci. U nas, z powodu malej liczby graczy czesto druzyna dziala na obszarze dzialan normalnie przewidzianym dla plutonu, wiec w misjach gdzie pododdzialy nieco sie rozlaza, wartoby wyposazyc d-cow w 148 zamiasr 343.
Offline
Avatar użytkownika

Jon

Generał

Generał

  • Posty: 10721
  • Dołączył(a): Wt 20 lip, 2004 00:43
  • Lokalizacja: Kraków

PostSo 16 lip, 2011 11:37

@Jager
Takoż uczyniłem i ja i masz mi to za złe
http://www.pajacyk.pl

“Politics is supposed to be the second oldest profession. I have come to realize that it bears a very close resemblance to the first.”
~ Ronald Reagan
Offline
Avatar użytkownika

Jager

Major

Major

  • Posty: 602
  • Dołączył(a): Wt 29 gru, 2009 17:28
  • Lokalizacja: Twilight Zone

PostSo 16 lip, 2011 13:06

nie mam Ci Jon nic za złe . Wg mnie jednak mamy pewien spadek dyscypliny choć możnaby to zwalić na karb wakacji , czasu ogólnego rozprężenia materiału :)
Miejmy nadzieję że to chwilowe.
Natomiast co do kwestii radyjek to z życia wzięte przykłady mam - w końcu na radiu pracuje codziennie i bywa z tą łącznością bardzo różnie tak więc nasze ACRE jeszcze nie jest takie złe...
Co do VTSa - ja za tym nie przepadam po prostu owszem są czasami ale to naprawdę czasami ciekawe akcje ale też Panowie - jest oczywistym że misja którą się robi bite kilka godzin , poświęca czas na przemyslenie pewnych kwestii zawsze będzie lepsza niż robiona ad hoc w parę minut. Tak więc ja optuję za własnie takimi misjami - bardzo fajnie się grało tę "czeskimi niemcami " :) wczoraj. Strzelania mało ale emocje były! Było też fajnie w wybielaczach - klęknięcie serwa mnie rozwaliło bo wszystko się zaczęło fajnie układać... echh

BTW : zmieniłem w pewnym zakresie dwie misje -Wybielacze własnie - dodałem kilka elementów uzbrojenia do pojazdów w tym do M60 bo nie było , dorzuciłem radia tak 117 jak i 148 (czas to sprawdzić) i nieco medykamentów do pojazdów. Podobnie kosmetyczne acz chyba ważne zmiany zapodałem do Scrap Metal.
Pozostaje mi życzyć miłych wrażeń :)
Offline

Ghost

Porucznik

Porucznik

  • Posty: 387
  • Dołączył(a): So 03 paź, 2009 17:15

PostSo 16 lip, 2011 15:48

Oj tak, "wybielacze" były bardzo fajne. Swoją drogą baaardzo chętnie widziałbym ich w klimatach wojen afrykańskich czy to autochtonami, czy najemnikami, bo o to aż się prosi klimat tej misji.

"czeskimi niemcami" - po prostu ukryta opcja niemiecka z Zaolzia :twisted:
Offline
Avatar użytkownika

Foka

Moderator

Moderator

  • Posty: 1258
  • Dołączył(a): So 19 mar, 2011 23:43
  • Lokalizacja: 3CT

PostN 17 lip, 2011 20:05

Przerzucanie się danymi producenta nie ma wielkiego sensu. Tak samo podawanie przypadków pojedynczych osiągów (znam ze słyszenia łączność w PMR na ponad 60 km!!! Paralotniarze, wysoko :) ).

W praktyce w płaskim lesie nie udało mi się regularnie łączyć PMRką na dalej niż 1 km, a to też nie zawsze. Zwykle max to ok 600 m. Teoretycznie PRR (PRC-343) ma te 500 m zasięgu, ale wystarczy poczytać wspomnienia żołnierzy , żeby się dowiedzieć, że bywają problemy na 100 m.

Ja od jakiegoś czasu regularnie stosuję łączność w paśmie 6 m (~50 MHz) i na radiostacjach z lat 70tych, wielkości notebooka, łączymy się spokojnie na 10-12 km, na antenach prętowych. Przy rozwijaniu anten drutowych spokojnie da się osiągnąć 20 km.

Jakość i zasięg komunikacji radiowej zależy nawet od pogody, więc naprawdę, sporadyczne problemy z łącznością w grze spokojnie się wpisują w klimat realiów.
Rule #2: Double tap!
Offline

Sgt.Wcisło

Chorąży

Chorąży

  • Posty: 199
  • Dołączył(a): So 24 kwi, 2010 15:55
  • Lokalizacja: Stolica

PostN 17 lip, 2011 21:00

Dokładnie :)
Offline

Exe

Major

Major

  • Posty: 762
  • Dołączył(a): Pn 28 cze, 2010 18:35
  • Lokalizacja: Rzeszów

PostPn 18 lip, 2011 14:09

Sorry, że mnie tak nagle wczoraj wcięło gdzieś podczas drugiej misji, ale z nie znanej mi przyczyny w całej mojej okolicy nie było prądu do rana...
Widocznie bug tak chciał.
Offline

mmalyska

Cywil

Cywil

  • Posty: 5
  • Dołączył(a): Pt 04 lut, 2011 23:42
  • Lokalizacja: Biskupiec/Olsztyn

PostCz 21 lip, 2011 09:22

Hejo, niestety w mojej okolicy rozpętała się burza i narobiła takiego bałaganu ze w całym mieście nie było neta wiec, zniknąłem nic nie mówiąc.
Offline
Avatar użytkownika

Kamil PL

Szeregowy

Szeregowy

  • Posty: 16
  • Dołączył(a): Śr 01 cze, 2011 17:15
  • Lokalizacja: Radzyń Podlaski

PostPt 22 lip, 2011 18:50

Sory że wczoraj tak nagle uciekłem musiałem jechać do Gdańska ale grało się zawaliście w tym Warrioże. Mam nadzieję Ghost, że sobie później poradziłeś jak zniknąłem. Ale pomimo ze z tej puszki widziałem niewiele to chyba szło mi całkiem nieźle.
Offline
Avatar użytkownika

Panterreich

Szeregowy

Szeregowy

  • Posty: 13
  • Dołączył(a): N 12 cze, 2011 16:23
  • Lokalizacja: Giżycko

PostSo 23 lip, 2011 00:36

Również apolidżajzuje, że zniknąłem wczoraj (a raczej przedwczoraj, skoro już po 0:00). Po wyjeździe z bazy gra mi strasznie spowolniła, miałem kłopoty z komunikacją: nie słyszałem prawie w ogóle co do mnie mówią moi towarzysze (nie żebym nie rozumiał/niedosłyszał, po prostu nie docierało do mnie to co oni starają się mi przekazać), być może coś pokręciłem z ACRE (gadaliście do mnie przez krótkofalówkę?). To wszystko jeszcze dla mnie jest nowe i nie bardzo to ogarniałem. A no i na koniec komputer mi się zawiesił i szczerze mówiąc po tym mi się odechciało gry.
A ponadto uważam, że Unię Europejską w takiej formie, w jakiej dziś funkcjonuje należy bezwzględnie obalić.
Offline
Avatar użytkownika

Foka

Moderator

Moderator

  • Posty: 1258
  • Dołączył(a): So 19 mar, 2011 23:43
  • Lokalizacja: 3CT

PostSo 23 lip, 2011 00:52

To jest chyba złe miejsce, ale nie wiem gdzie to napisać, może choć połowa to przeczyta ;)

Dwa hinty do współpracy z puszkami wszelkiego typu:

1. Piechota nie szwenda się w promieniu 15 m od puszki i 30 m z tyłu. Kierowca będzie wykonywał rozkazy dowódcy, nie ma widoku 360 st, a dowódca nie zawsze ma czas się rozglądać. Jeśli ktoś chce podejść, żeby wsiąść, czy się doładować to uzgadnia to z dowódcą. Rozjechanie piechociarza puszką jest winą piechociarza, nie puszkarza.

2. Dowódco - wykonanie rozkazu wydanego radiem zajmuje czas, dużo czasu. Dowódca puszki musi odebrać rozkaz, przekazać go kierowcy, kierowca musi go wykonać. Komunikacja w ciągu 4 sekund "Puszka stój. Puszka stój!!! PUSZKA STÓJ!!!" jest bez sensu. Od pierwszego rozkazu tyle trwa wykonanie go.
Rule #2: Double tap!
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Dyskusje

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

cron