Teraz jest Pn 08 wrz, 2025 20:26


Wrażenia z pola bitwy - dyskusja

  • Autor
  • Wiadomość
Offline
Avatar użytkownika

Jon

Generał

Generał

  • Posty: 10721
  • Dołączył(a): Wt 20 lip, 2004 00:43
  • Lokalizacja: Kraków

PostPn 23 sty, 2012 04:39

To mało widziałeś :P


Most fajna misja, ale wrogą piechotę w celowniku zobaczyłem tylko raz, a reszta to była walka z helikopterami... która niestety skończyła się rakietą w ryj. Dang. "Shooting Stary" zaś obnażyło słabość niektórych ludzi w walce w bliskim kontakcie - sporą część oddziału położyło 3-4 gości z wcale niedużym skillem. Na 1.60 AI to już nie tarcze :)

W QFM też była masakra - zwłaszcza że miałem szczęście przyjąć 40 mm granat prosto w twarz.

Niemniej, mimo zbierania batów, dzisiejszy wieczór uważam za udany, także w sporej mierze za sprawą misji "Wilki i Orły" Mustanga. Good stuff.
http://www.pajacyk.pl

“Politics is supposed to be the second oldest profession. I have come to realize that it bears a very close resemblance to the first.”
~ Ronald Reagan
Offline
Avatar użytkownika

gustlik

Porucznik

Porucznik

  • Posty: 382
  • Dołączył(a): So 18 wrz, 2010 10:16
  • Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

PostPn 23 sty, 2012 10:59

Link do dźwięków w misji Most : http://www.youtube.com/watch?v=IoHiuTT7xyM . Mam nadzieje że po pewnych poprawkach zagramy to jeszcze kiedyś. Tak jak mówiłem misja jest lajtowa.
Offline
Avatar użytkownika

Mustang185

Pułkownik

Pułkownik

  • Posty: 1032
  • Dołączył(a): N 04 kwi, 2010 00:30
  • Lokalizacja: Jasło

PostSo 28 sty, 2012 12:11

Hm, wczoraj było zdrowo. Frekwencja może nie była jakaś wybitna, ale za to graliśmy 7 godzin ;D Naładowałem armowe akumulatorki, bo na tym weekendzie się już niestety nie pojawię - przygotowania do poniedziałkowego egzamu.

I tak:

Enfield Show: Jakoś zadziwiająco łatwo poszło. Pewne straty były, ale nie powstrzymało nas to od podarowania brudasom 'darmowej tuby w ryj' ;p Grałem medykiem i nie strzeliłem ani razu, jak praktycznie na wszystkich misjach dzisiaj. A wy złośliwie nie chcieliście się dawać ranić, i plątałem się jak smród po gaciach ;p

Argeny Attack: Czy jak ta misja się nazywała ;) Ładny początek, po czym ppanc failfest. Rurowi narzekali, że punkt celowania jest zupełnie inny, niż w ACE'owych rurach. Zdobyliśmy wioskę, duże straty, tym razem to my dostaliśmy tubę.
W zasadzie wszystko fajnie, tylko Jony po stracie dowódcy za bardzo się zbijały w kupkę. No, ale każdy chciał się schować za tym pieprzonym kamieniem, jak M113 i Bradley zaczęły swój zerg rush ;p

Most: Brawa dla Gustlika! Klimatyczna misja. Trochę głupio zginąłem, ale przynajmniej trupkowi Szajdera nie było smutnie leżeć samemu, miał kolegę obok ;p No i Hind się nie pojawił ;(

Wilki i Orły: Szczerze mówiąc nie spodziewałem się, że pójdzie tak gładko. Elegancko wbiliśmy go Griszino i je wyczyściliśmy. Zapewne kwestia wsparcia naszego Hokuma, no i randomizacji misji. Poza tym nie wystrzeliłem ani raz - medyk :P No i szkoda błędu z fotelami katapultowanymi.

Bestia: W końcu się udało! Misja wypełniona, konwój rozbity, my przeżyliśmy. Aczkolwiek było gorąco, bo niedobitek z posterunku postanowił wrócić w najgorszym możliwym momencie, i musieliśmy zdradzić nasze pozycje. BMP ślicznie przeorało stację, obecni tam (w tym i moja skromna osoba ;) ) mieli szczęście, że przeżyli, bo z samego budynku zostały trzy ściany.
Nawiasem mówiąc, w tej misji mi failowały wyrzutnie - na samym początku chciałem przekazać nasz rosyjski priwiet w stronę posterunku za pomocą Trzmiela, jednak nie wystrzelił, pomimo wypełnienia wszystkich potrzebnych czynności. Potem w RPG nie miałem siatki celowniczej w lunecie i musiałem się posługiwać iron sightami, co skończyło się pudłem.

edit

Zapomniałem jeszcze o misji bodajże Damiana, gdzie szturmowaliśmy wyspę jako USMC, ale spuśćmy na to zasłonę milczenia, bo dostaliśmy taki smutny wpiernicz, że głowa boli.
Offline
Avatar użytkownika

szajder

Chorąży

Chorąży

  • Posty: 245
  • Dołączył(a): Cz 09 cze, 2011 17:08
  • Lokalizacja: Białystok

PostSo 28 sty, 2012 12:43

"Szczerze mówiąc nie spodziewałem się, że pójdzie tak gładko. Elegancko wbiliśmy go Griszino i je wyczyściliśmy."
Ta, jasne, Wy wyczyściliście :D
Mi też się dobrze grało :)
Offline
Avatar użytkownika

Black Shadow

Major

Major

  • Posty: 590
  • Dołączył(a): N 11 gru, 2005 18:04
  • Lokalizacja: World of Darkness

PostSo 28 sty, 2012 15:30

Dwie sprawy:

(1) Arudy a nie Argeny albo inne Ardeny :D, zresztą misję pamiętam przez to, że psycho był AFK w najmniej odpowiednim momencie i Bradley nas totalnie przeorał

(2) w Wilki i Orły nie Griszino a Gwozdno... to pierwsze było zaraz na wschód od lotniska, sama misja fajna, dobrze lata się z szajderem, a co nas zdjęło to dla mnie tajemnica :D
That guy lurking from the shadows.
Offline
Avatar użytkownika

Donio

Porucznik

Porucznik

  • Posty: 277
  • Dołączył(a): Śr 14 paź, 2009 15:03
  • Lokalizacja: Dzierżoniów

PostSo 28 sty, 2012 15:35

Ta, jasne, Wy wyczyściliście :D


To słabo tam strzelaliście w takim razie :PP
Obrazek
Obrazek
Offline
Avatar użytkownika

Ptachu

Chorąży

Chorąży

  • Posty: 203
  • Dołączył(a): Pn 21 mar, 2011 20:11

PostPt 03 lut, 2012 01:23

Szturm na wille Aziza uważam za udany . Źle kazałem dobrać sprzęt ale po paru akcjach z tłumikami wiem że taka broń jest skuteczna do 50 m max i dlatego nie kazałem jej brać . Mój błąd . Ale reszta była ok . Handlarz dostał kulke zanim się z ogarnął a Aziz wolał sobie w skroń palnąć niż się w kajdanki dać zakuć . Troche ten UH zrobił zamieszania co latał ale się uspokoił po Stingerze . Grupa Gustlika troche pokrzywdzona ale jak ta misja to bardziej skradanka niż strzelanka .
A teraz do twórcy misji .Więcej trzeba AI dodać które by nas szukało ponieważ stypa panowała no i ten Papa Bear : Śmigłowiec już leci do drugiego LZ :PPPP
(może skrypt od Zulusa aby byli bardziej PRO :cfaniak: )
Offline
Avatar użytkownika

gustlik

Porucznik

Porucznik

  • Posty: 382
  • Dołączył(a): So 18 wrz, 2010 10:16
  • Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

PostPt 03 lut, 2012 09:12

Bardzo martwi mnie blokowanie funkcji ACE u gościa z kompem, tzn nie da się korzystać z menu, nie da się kontrolować jasności NVG itd itd, z tego co pamiętam w Rescue Mission gdzie też to jest nie było tego problemu. Ta misja ma 3 zakończenia, możliwość skorzystania z drugiej ewakuacji to właśnie jedno z nich. I nie wiedzieć czemu skrypt się zatrzymał na zaliczeniu celu z dotarciem do kontaktu a nie wyświetlił się cel numer 5 czyli właśnie dotarcie do tego śmigłowca i przez to nie dało się go wezwać. Zrobię teraz tak że będzie szło wezwać drugą ewakuacje od początku a po prostu użyjemy jej jak będzie trzeba. Poza tym widzę że dalej jest problem z randomowym gościem CIA, kiedyś nie pokazywał się wcale a teraz pokazały się bliźniaki. Dodam więcej wroga. Z akcjami typu CQB w armie trzeba powiedzieć jest krucho bo ta gra nie jest zbyt dobrze do tego przygotowana( to nie jest SWAT), zgranie ekipy szturmowej też ma ogromne znaczenie. Nie czuję poszkodowany, wykonywanie pewnych zasad wymaga pewnych procedur bezpieczeństwa i czasem właśnie tak jak wczoraj mało się dzieje a czasem to grupa wsparcia ratuje cztery litery resztę żołnierzy. Co do roli sanitariusza lub ratownika lub Combat Medica, można podyskutować ale w żadnej armii i w żadnych siłach specjalnych nie idzie z przodu tylko zamyka kolumnę ew trzyma się z tyłu. Wiadomo że wpierw jest zwykłym żołnierzem a dopiero potem sanitariuszem co nie zmienia faktu że jego głównym zadaniem jest zabezpieczenie medyczne działań wykonywanych.
Offline
Avatar użytkownika

Blackburn

Pułkownik

Pułkownik

  • Posty: 1437
  • Dołączył(a): Cz 15 lip, 2010 11:36
  • Lokalizacja: Raz tu, raz tam...

PostPt 03 lut, 2012 13:11

Jak dla mnie misja zacna, ale jakis poscig by się przydał po opuszczeniu willi.
Offline
Avatar użytkownika

Jon

Generał

Generał

  • Posty: 10721
  • Dołączył(a): Wt 20 lip, 2004 00:43
  • Lokalizacja: Kraków

PostPt 03 lut, 2012 17:09

Przypominam, że "Pamiątki z pola bitwy" to temat do screenów i filmideł :]


Mi się nie bardzo podobało. Tekst "arma się nie nadaje do CQB" jest tylko pretekstem do totalnej zlewki jakiegokolwiek działania zespołowego pod tym kątem.

Wiecie jak się nazywa sytuacja, gdy działa się samemu? SINGLEPLAYER. Dlatego wszelkim "miszczom" CQB przypomnę:

- poruszasz się przez pomieszczenie PRZY ŚCIANACH, w miarę równo z resztą zespołu uderzeniowego;
- sprawdzacie sobie narożniki NA KRZYŻ\NA SKOS, czyli gość pod prawą ściąną sprawdza co jest po lewej i na odwrót
- do pomieszczenia wtaczasz się JAK NASZYBCIEJ CAŁĄ SEKCJĄ, nie sam spacerkiem przez drzwi*
- nie przebiegasz na róg po przeciwnej stronie drzwi jeżeli te są otwarte. Albo wchodzisz, albo nie; ale na pewno nie biegasz przez światło otwartych drzwi, żeby przypomnieć wrogowi gdzie ma wymierzyć...

*ktoś mi wczoraj zarzucił, że "wbiegnięcie do pomieszczenia pachnie lamerstwem". To ciekawe - rzekłbym, ponieważ podobnie wygląda to w rzeczywistości, z tą róznicą że arma nie pozwala Ci wbiec do pomieszczenia z podniesioną bronią. To jedyna różnica, co nie sprawia że nagle procedura wejścia staje się "worthless". Tłumaczyłem jak to działa już setki razy - ja rozumiem, że może ktoś jest na tyle zajebisty, że strzela laserami z oczu i jest w stanie zabić wszystko co złe w promieniu 360* nie obracając się nawet, bo grał w CoD i tam dawał radę. NIE JESTEŚ w stanie skutecznie pokryć nawet 90* stopni, nie byłbyś w stanie zdjąć np. 3 gości w 3 różnych częściach pomieszczenia naraz. Dlatego włazisz EKIPĄ i to nie spacerkiem, gdzie zablokujesz wejście zespołu już na etapie drzwi, gdzie następnie wymierzone w Ciebie kałachy zmasakrują najpierw Ciebie, a potem tych za Tobą. Dlatego wbiegasz (czy też "dynamicznie wchodzisz" ale pamiętaj że arma ma swe ograniczenia co do trybu poruszania się, dlatego stawiamy na ten pośredni) do pomieszczenia i jak tylko znajdziesz się za framugami podnosisz gnata do oczu zajmując się wyznaczoną częścią pomieszczenia.

Czyli np. jest nas 3. Ja, Czesiu, Wynarator. Ja wbiegam 1, Czesiu 2gi, Wynarator 3ci. Pomieszczenie jest podłużne, pośrodku ma otwarcie na lewo i głęboki róg z prawej - tak jak ta sala, do której wczoraj się wbijaliśmy z Ptachem, wchodząc do budynku. W takim wypadku:
- wbiegamy w podanej kolejności, po czym ja wbijam na prawo czyszcząc róg, Czesiu na lewo czyszcząc to co jest na wprost drzwi, Wynarator na prawo za Jonem ustawiając lufę w kierunku otwarcia. Jeśli zrobimy to sprawnie i masz refleks, to masz spore szanse przeżycia.

Wiem, bo już to wiele razy uskutecznialiśmy i wychodziło jak trzeba.

Poza tym, to jest moim zdaniem to, co ma coś wspólnego jednak z rzeczywistością i brak tego elementu bardzo godzi w klimat i poziom rozgrywki. So fix it.

(W SWAT 4 też widziałem "luzaków" wchodzących do pomieszczeń niczym wielki szeryf do saloonu, powolnym krokiem. Tacy ludzie zazwyczaj nie żyją\nie slużą zbyt długo.)

PS: Może nie wiesz Wynarator, ale AI się bardzo zmieniło od czasu gdy ostatnio grałeś w Armę. Wczoraj nie miałeś może okazji się o tym przekonać... co nie znaczy, że szansę na to straciłeś.
Ostatnio edytowano Cz 01 sty, 1970 02:00 przez Jon, łącznie edytowano 2 razy
http://www.pajacyk.pl

“Politics is supposed to be the second oldest profession. I have come to realize that it bears a very close resemblance to the first.”
~ Ronald Reagan
Offline
Avatar użytkownika

gustlik

Porucznik

Porucznik

  • Posty: 382
  • Dołączył(a): So 18 wrz, 2010 10:16
  • Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

PostPt 03 lut, 2012 17:45

Ja się z tobą Jon w pełni zgadam, ale nie traktuję tego jako totalnej zlewki, rzekłbym że staram się robić odwrotnie. Procedury wejścia do pomieszczenia wg których działamy są mi znane i nie mam zastrzeżeń. Żeby to wychodziło jak trzeba może warto postrzelać trochę w killhouse, poćwiczyć poruszanie i ogólne procedury dotyczące walki w pomieszczeniach, gdzie ważne jest też zgranie, i uważam że dużo błędów wynika właśnie z tego. Dochodzi umiejętność używania granatów w pomieszczeniach.
Offline
Avatar użytkownika

Jon

Generał

Generał

  • Posty: 10721
  • Dołączył(a): Wt 20 lip, 2004 00:43
  • Lokalizacja: Kraków

PostPt 03 lut, 2012 17:53

Powyższe "pretensje" nie były w gruncie rzeczy adresowane do Ciebie Gustlik (mimo że twą myśl wykorzystałem jako punkt zaczepienia).


Bo to popularna, wśród tych co im się nie chce, myśl.
http://www.pajacyk.pl

“Politics is supposed to be the second oldest profession. I have come to realize that it bears a very close resemblance to the first.”
~ Ronald Reagan
Offline
Avatar użytkownika

Blackburn

Pułkownik

Pułkownik

  • Posty: 1437
  • Dołączył(a): Cz 15 lip, 2010 11:36
  • Lokalizacja: Raz tu, raz tam...

PostPt 03 lut, 2012 17:56

Jon napisał(a):*ktoś mi wczoraj zarzucił, że "wbiegnięcie do pomieszczenia pachnie lamerstwem". To ciekawe - rzekłbym, ponieważ podobnie wygląda to w rzeczywistości, z tą róznicą że arma nie pozwala Ci wbiec do pomieszczenia z podniesioną bronią.


A ja się zupełnie nie zgodzę. Do pomieszczenia wchodzi się szybko ale nie jest to bieg. A broń opuszczasz w momencie przyczajania się do drzwi. Zaraz za progiem broń w górę i sprawdzasz swój sektor tak, żeby w kazdej chwili móc zlikwidować przeciwnika.

Cd realiów army2, to wbieganie jest uzasadnione.
Offline
Avatar użytkownika

Jon

Generał

Generał

  • Posty: 10721
  • Dołączył(a): Wt 20 lip, 2004 00:43
  • Lokalizacja: Kraków

PostPt 03 lut, 2012 18:03

W Armie nie ma prędkości pośredniej między bieg a chód (a moim zdaniem podczas "wejścia" bliżej jest do biegu niż chodu, ale to kwestia tego jak kto to postrzega), nie ma też pośredniej pozycji broni (pomiędzy całkowicie opuszczoną, a mierzoną). Dlatego cóż, wszystko jest umowne, i w takiej właśnie sytuacji zastępuje się to opisanymi zachowaniami.
http://www.pajacyk.pl

“Politics is supposed to be the second oldest profession. I have come to realize that it bears a very close resemblance to the first.”
~ Ronald Reagan
Offline
Avatar użytkownika

gustlik

Porucznik

Porucznik

  • Posty: 382
  • Dołączył(a): So 18 wrz, 2010 10:16
  • Lokalizacja: Piotrków Trybunalski

PostPt 03 lut, 2012 18:09

I właśnie to miałem na myśli pisząc że arma to nie SWAT bo reszta leży tylko w kwestii graczy.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Dyskusje

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości