Czy wróciłbyś na moment do OFP?

Po dłuższej przerwie zdecydowałem się wrócić do robienia dość dużej misji do OFP. Z tym, że wszyscy mają Armę i ja też wiem, ale chiciałbym się jescze pożegnać. I tak będę w nie od czasu do czasu grał, bo teraz skupiam się na jego cudownemu dziecku.

To jak? Zagrałbyś w coś większego?

Specjalnie nie tłumaczę co to, ale roboty trochę jest

"Zaskocz mnie"

Po pierwsze - popraw ortografię.
Po drugie - zerknij na ankietę Alderousa. Tam myśle znajdziesz odpowiedź.
I to nie prawda, że wszyscy mają Arme.

A o szczegóły misji można prosić?

Szczegóły są ukryte na razie. Ale chciałbym jakoś tak bardziej zabłysnąć. Moje misje ogólnie się chyba nawet przyjęły, ale chciałbym coś naprawdę niezłego zrobić. Ale pytam się? Czy warto? Bo dla garstki osób to będzie bolało, jak misja będzie miała powiedzmy 5 pobrań...

Cierpienie uszlachetnia

Normalny człowiek woli jednak nie cierpieć...

Jestem gotowy założyć się o każdy szmal, że z tego Twojego wielkiego projektu nic nie będzie. Prędzej kaktus mi na ręce wyrośnie. Będziesz nas jedynie zanudzał planami, które jeśli nawet się urzeczywistnią, to okażą się wielkim crapem.

[Maćko]

Wielu obiecywało (w tym i ja) a nic z tego nie wyszło. Ale OFP mam zainstalowane, więc jeśli zrobisz to ja na pewno zagram, tylko żeby to było warte mojej uwagi Tylko że byś się śpieszył, bo płytek z ofp nie mam a format mi się chyba szykuje

BTW: Jak byś potrzebował jakiejś pomocy to mogę coś poradzić

Easy guys! Nie wybiegajmy przed pochód. Dopiero co zaczyna robić, a tu odrazu "Nic z tego", pożyjemy zobaczymy...

problem polega na tym, że żyjemy i widzimy

Ah, bez przesady. TO jest tylko jedna misja, z tym, że z systemem RPG, kupnem broni, questami etc.

Dlatego potrzebowałbym dobrego skryptera, który by miał czas mi w razie czego pomóc...

Misja może nawet nie być długa, ani dopracowana, ale żeby fabułe jakąś ciekawą miała.

Dla mnie OFP jest KIA. Reanimacja zmarłego nie ma sensu.

Czy wróciłbyś na moment do OFP?

Odpowiedź

SIR! NO SIR!

Tłumacząc po polskiemu, ser żadnego sera (a jak wiadomo wiekszosc serow smierdzi a szczegolnie gdy są stare i wręcz martwe jak zgrabnie przedmowca określił).