Jonez napisał(a):Ja tego nie rozumiem. Autentycznie, niech ktoś mi to wytłumaczy. Jak można cheat'ować?

Przecież to psuje całą radość z gry, nie tylko innym, ale z czasem i [ może egoistyczne podejście do tego tematu uświadomi cheaterom, że nie warto ] samemu sobie, taka gra się po prostu NUDZI. Jaka zabawa, gdy ma się godmode lub wall\speedhacka [ nie wiem czy owe występują w OFP, mówię ogólnie ].
W oparciu o moją wiedzę z zakresu psychologii, wykoncypowałem sobie taką teorię - Wszystko zależy od tego, co kogo bawi. Jednych bawi to, że grają w OFP tj. skradają się, walczą, starają się przeżyć i zwyciężyć. Innych, czyli cziterów, bawi to że wygrywają, przy czym nieliczy się to że wygrywają w nieuczciwy sposób. Jeżeli dla kogoś liczy się "wygrywanie" bardziej niż "granie" i wścieka się na każego, kto okazuje się lepszy to jest na prostej drodze do tego by zacząć czitować.
Sądzę, że cziterzy upajają się tym, że "kładą" wszystkich bez wyjątku, przez tą chwilę czują się najlepsi, bo nawet doskonali gracze nie są w stanie ich pokonać. łatwa droga - zamiast się męczyć i doskonalić grając, ładują czita i są równi tym, którzy ciężko pracowali na to by być dobrzy.
Im się to nie znudzi, bo nie chodzi o grę, ale o wygrywanie i w gruncie rzeczy o podbudowywanie niskiego ego oraz najzwyklejszą "małpią, destrukcyjną złośliwość" (na zasadzie "ja czegoś nie mogę mieć, to wy też nie będziecie mieli").
W gruncie rzeczy są to ludzie w pewien sposób chorzy, o ile bycie aspołecznym jest chorobą - psychiatrzy mówią o "nieprawidłowo ukształtowanej osobowości".