Spoko Exe.
Tak się właśnie zdziwiłem jak dostałem, bo dostałem chyba
pierwszym wystrzelonym pociskiem (chyba w głowę) - nawet nie miałem
okazji wystraszyć się odgłosów przelatujących pocisków i przytulić się do gleby.
Trochę się wkurzyłem, bo starałem się przez całą grę swoje dupsko w miarę możliwości chronić,
a tu SRU! w potylicę i kaplica. Z drugiej strony miałem 30 min wcześniej wyjść z domu, więc trochę mi pomogłeś
