Dawne czasy w OFP - Może to się uda ?

Patrząc na te screeny:
http://www.ofp.bmj.pl/phpnews/images/CWBatS1L.jpg

http://www.ofp.bmj.pl/phpnews/images/CWBatS2L.jpg



Wnioskuje, że odzwierciedlenie w tym przypadku wojny secesyjnej jest możliwie. Przy dobrej jakości addonów może być świetna zabawa. Jednak moim marzeniem jest nadal Pierwsza W¦ do OFP

Ktoś podziela moje zdanie ?

Patrząc na ten temat, nie widzę rodzaju tematu


Ja osobiście za tymi czasami nie przepadam, ciekawe, cy uda się uniknąc radia

Pierwszą jeszcze zniose, ale secesyjna to już nie wypał. No chyba, że wykonano by zestaw poprawnych animacji, a AI zachowywało by się przyzwoicie na żołnierza, z tego okresu.

Nie chce was straszyc ale jako jedno z pytan w ankiecie na temat OFP2 jaka wypelnialem dla BIS-u bylo wlasnie o wojnie secesyjnej w OFP 2. A jakos nie widze mozliwosci dobrego rozwiazania zarowno czasow wspolczesnych jak i XIX-nasto wiecznych w jednej grze.

IMHO to byłaby parodia, a nie symulacja.
Koni jako takich nie ma i raczej nie będzie, bo to i środek transportu i żywa istota, a tego OFP nie przewiduje. Jedyne masowe środki transportu to wozy konne i kolej - oczywiście w OFP jest z tym problem.
Walka "bronią białą" w OFP leży i kwiczy.
Kolejna kwestia - ilu z was miało by cierpliwość czekać 10-15 sekund na załadowanie broni? Zasięg praktyczny ówczesnych broni piechoty to ok. 100 metrów, a celność raczej kiepska. Oddajecie jeden, dwa strzały i zaczyna się walka wręcz.
OFP nie przewiduje żadnych misfire'ów, a wtedy to było dosyć częste.
Ogień prowadzono salwami, co oczywiście engine OFP nie przewiduje.
Szyki zupełnie inne - o ile się nie mylę wciaż były to kolumny szturmowe, linie strzeleckie i czworoboki. Szyk był trzymany bezwzględnie bez takiego radosnego biegania jak w OFP.
Komendy wydawane radiowo? Co najwyżej sygnalizował je zmienny rytm wybijany przez dobosza.
Nie istniały osobiste środki opatrunkowe, ani nawet pomoc medyczna na polu walki.

Podsumowując to tylko współczesna wojna "w innych ubrankach", czyli w sumie nie wiadomo co.

@ Aldi

Nie istniały osobiste środki opatrunkowe, ani nawet pomoc medyczna na polu walki.

No nie bardzo masz rację.W XIX-wieku od czasów wojen Napoleońskich istniały specjalistyczne służby medyczne na polu walki - tak samo jak indywidualne środki opatrunkowe. W instrukcji mundurowej z 1 pułku piechoty Kięstwa Warszawskiego figuruje -"paczka szarpii" - odpowiednik współczesnych bandaży. Były zaszywane w róg kurtki. A przecież wojna secesyjna była bez mała 50 lat po upadku Księstwa. Co do reszty pomysłu - może to i ciekawie wygląda , ale raczej na zasadzie ciekawostki. No i czemu ukłon w stronę Amerykanów? Ja wolałbym coś z Europy.

Chyba masz na myśli szpitale polowe i służby które zbierały rannych z pola bitwy już po niej. Bo w sanitariuszy przydzielonych do pułków i opatrujących rannych podczas walki jakoś nie chce mi się wierzyć

Ja osobiście powiem , że nie podoba mi sie ten pomysł, poniewaz misje robione na takich addonach bedą niestety batalistyczne, a niektórzy czegoś takiego nie trawią , również cięzko bedzie stworzyc jakąs fabułe przenosząc sie w XIX w. bądz jeszcze dalej.
Takim optymalnym, czasem którego według mnie nie należy przekraczac jest II Wojna ¦wiatowa.
No ale kazdy robi to co mu pasuje

I widzicie panowie, dzięki takim projektom łamane są kolejne ograniczenia silnika OFP. Co prawda nawet autorzy nie mają pomysłu co zrobić z radiem, ale sądzę, że co wymyślą. Pożyjem, zobaczym a wtedy opatrzym.

Wydaje mi się że jeszcze I W¦ jest realna w ofp - pod warunkiem zrobienia specjalnych pod nią map - z okopami.

Wydaje mi się że jeszcze I W¦ jest realna w ofp - pod warunkiem zrobienia specjalnych pod nią map - z okopami.

Może, ale okopy to w gruncie rzeczy budynki i chyba więcej nie muszę dodawać. Poza tym co jest ekscytującego w krótkim biegu na dystansie 200-300 pod ogniem cekaemów i artylerii? No może to, że będzie się pośród tych 25%, którzy zdołają wrócić na pozycje wyjściowe...

Wiem tyle, że chciałbym zobaczyć w OFP jak się biegnie na okopy wroga a z nich strzelają z KM-ów i altyleri z tyłów, albo na odwrót - jak na nasze okopy jadą czołgi z tego okresu, a w górze te fokkery i camele... chyba się rozmażyłem. Nie wiem czemu ale chciałbym naprawdę I W¦ do OFP - pod jednym warunkiem - pożądne wykonanie przedewszystkim.

Landszturmisto Kantorek! Kiedy wy nauczycie się poprawnie czyścić guziki? Niedostatecznie Kantorek, niedostatecznie!

I wś to raczej popis dla artylerii, gazów bojowych, niżeli walki bezpośredniej - jakiejkolwiek. Większość obrywała od szarpneli, granatów, min niżeli od kul.

Wiem tyle, że chciałbym zobaczyć w OFP jak się biegnie na okopy wroga a z nich strzelają z KM-ów i altyleri z tyłów, albo na odwrót - jak na nasze okopy jadą czołgi z tego okresu, a w górze te fokkery i camele... chyba się rozmażyłem. Nie wiem czemu ale chciałbym naprawdę I W¦ do OFP - pod jednym warunkiem - pożądne wykonanie przedewszystkim.

Czołgi, samoloty? To już właściwie sam koniec tej wojny. Jeśli chodzi o "drugą stronę" to główną "atrakcją" byłoby przeżycie godzinnej nawały artyleryjskiej, zanim tłum straceńców ruszy na wasze okopy. To była wojna pozycyjna gdzie obrońca ma olbrzymią przewagę nad atakującym i jedynym sposobem na zmniejszenie tej przewagi jest huraganowy ogień artylerii. W OFP żołnierze praktycznie nie potrafią korzytać z jakichkolwiek osłon i umocnień w obronie...

Pozatym trza byłoby dodać pare elementów jak zmęczenie, niedożywienie, morale, sprzęt (obuwie)...

Oprócz okopów, bardzo istotne byłby leje po pociskach artyleryjnych, wierne odzworowanie zachowania się osłon - po co ci okopy, skoro ciebie nie chronią, po co sie chować za nagrobkiem, skoro ten nie zwiększy ani o odrobine bezpieczeństwa?. Zresztą misje byłby czasochłonne, bo siedzenie wielogodzinne w okopach i próba przeżycia to prawie wszystko co oferowało pole bitwy. Pozatym pozostają koszary i szpitale. Bardziej ekscytujące od pójścia na front byłoby dostanie przepustki do domu.

I wojna śiwatowa to głownie wojna pozycyjna.
Tak jak Aldi pisze siedzieli w okopach i walili z artylerii całymi miesiącami, a jak doszło do ataku to była rzeź.Co sie zas tyczy ogromnych mas wojska które biegną na siebie, jaki komputer by cos takiego zniósł
Trzeba by było zredukowac liczbe wojsk, co juz by nie dawało tego klimatu.
Tak wiec gra w I wojne siwatową, jak i wczesniejszych wojen nie nadaje sie do OFP.
Czy widzieliscie jakas gre która przedstawiała by I wojne światową
Poza symulatorami lotu ? Nie. Dlaczego ,
poniewaz gdyby zrobiono gre o tej tematyce gracz zanudziłby sie na smierć