Dziś trudno mi powiedzieć jak będę miał czas, ale myślę, że od 20-ej mogę już zrobić sobie wolne, tyle że jutro o 8 rano mam zajęcia, więc najpóźniej o 22 muszę skończyć, a poza tym MM#2 zajmuje GROM. W środę cały wieczór wolny, bo następnego dnia dzień rektorski i dla mnie to najlepszy dzień. W czwartek startuje PFL więc pewnie niektórzy bedą mieli zajęcie, no i GROM ponownie zajmuje MM#2. Piątek, sobota, niedziela to już raczej "okupowane" dni.
W każdym razie ja mam czasu sporo, bo zajęcia mam raczej rano i piszę się na jakiś deathmatch, choćby i na kilka osób (dwie?

), bo zwykle przeplatam naukę, pracą i przydałoby się wpleść w to trochę rozrywki zanim zwariuję i nie zastrzelę kogoś w
real life.
Deatchmatch wydaje mi sie najlepszy (ew. TDM jeżeli będzie więcej osób), bo to dynamiczny i "prosty jak drut" sposób rozgrywki.