Przyczyny sukcesu OFP

A jak sobie podpiołem kompa do wieży, odkreciłem regulator do połowy, wsiadłem do chelikoptera i zaczołem puszczać salwy rakiet far no to poprostu aż ciepło mi się zrobiło na sercu.

OFP jest jedyne w swoim rodzaju, nie będzie drugiej takiej samej gry... ja tam mogę grać godzinami i mi się to nie znudzi, to jest choroba, i to śmiertelna

Nie ma co rozwodzić na temat sukcesu OFP ,wystarczy że kazdy sobie sam do siebie powie co mu sie podoba w tej grze...i bedzie to jedna malutka kropelka w morzu rzeczy ktore tworza z tej gry arcydzielo

OFP jest jedyne w swoim rodzaju, nie będzie drugiej takiej samej gry... ja tam mogę grać godzinami i mi się to nie znudzi, to jest choroba, i to śmiertelna

Wsszystkie inne nawiązujące do jej konwencji będą tylko mniej lub bardziej udanymi klonami.

ja uważam że największym atutem tej gry jest grywalność rużnorodność misji i grafa pozdrawiam

Sądzę, że przyczyną popularności OFP są jej duże możliwości i obszerne pole do działania i przede wszystkim nie jest liniowa. Poza tym ekipa z Bohemii stworzyła dla graczy edytor, który raz, że stworzył graczom duże pole do popisu związane z tworzeniem nowych misji, a dwa spowodowało, że gra stała się nieśmiertelna. Poza tym dzięki edytorowi gra cały czas się rozwija. Tworzą się ekipy, które wspólnie pracują nad addonami i modami, pomijając fakt, że często ekipy rozpadają się z różnych przyczyn, nie kończąc zaczętej pracy. A szkoda OFP daje wszystkim graczom, poczuć smak bycia żołnierzem. Gra posiada dużo realizmu, pomijając drobne problemy z AI, które są często widoczne podczas gry, ale stykając się z tą grą, myślę, że każdy z nas zapomina o tych bugach. BIS stworzył coś nowego w dziedzinie gier komputerowych, gdyż wcześniej na rynku nie spotykaliśmy się z takimi ciekawymi produkcjami. Gra stworzyła nowy poziom w dziedzinie symulatorów żołnierza na polu walki. Myślę, że pasować tu będzie cytat, który widnieje na górze pudełka z platynki: "Gra, która ustanowiła nowy poziom odniesienia w gatunku symulatorów współczesnego pola walki"(Gazeta Wyborcza).

100% RACJA
I na tym proponowałbym zakńczyć dyskusje

Oj nie wiem, jakbym moje Creative rozwalił na cały regulator z moimi zwierzętami domowymi byłoby słabo, na czwórce jest już taki "rozgłos", że ledwo się wytrzymuje, ale muszę raz wyeksmitować stworki do łazienki i spróbować
A to, że OFP jest nieśmiertelny to są ¦WIĂŠTE, PODKRE¦LAM ¦WIĂŠTE słowa
PS Jak ktoś przedstawi mi lepszy symulator walki dostepny dla cywili (U.S. Army napewno ma lepszy) dostępny na rynku choćby europejskim powinien dostać Oskara. Eagle One out!

(U.S. Army napewno ma lepszy)

Może VBS ?
Moim skromnym zdaniem to przede wszystkim :
-edytor
-O2 (Chociaż go dobrze nie znam )

Ja uważam, że OFP ma w sobie "coś", czego nie zauważa przeciętny gracz, któremu w grach podoba się tylko "nawalanka na maxa" (patrz Quake) i jak go rozwalą za pierwszym razem(jednym strzałem) to już mówi, że gra jest głupia. Nie wiem jak u was, ale w moim mieście nikomu się nie podoba OFP poza mną. Moi kumple mówią, że ta gra jest chora i nie wiedzą nawet o co w niej chodzi; szczerze mówiąc na początku mi tesh się OFP nie podobało (dopiero po czasie mi się spodobało)
Jestem ciekaw, czy mnie zrozumieliście .

OFP podbija serca i uzależnia, ale tytlko pewną grupę ludzi. Jak wiecie inna grupa, myślę że o wiele większa graczy RPG nigdy by nawet nie spojrzała na ten produkt. A jeżeli już go odpali to stwierdzi, że to gniot(pisze o zatwardziałych RPG'owcach). Wielu z nas, jak nie większość tych pogrywających w OFP, bardzo lubi militaria i story z wojen światowych oraz pomniejszych konfliktów. A właśnie ta gra pozwala nam się poczuć jak zwykły żołnierz. Człowiek który zdany jest sam na siebie, a zarazem sam nie jest w stanie przeżyć zbyt długo. W tej grze możemy poczuć prawdziwy "kop" broni, spróbować przełamać linie w czołgu, wspierac piechote w BWP lub z pokładu śmigłowca. Kolejną zaletą jest to iż gra nie zginie, a to dlatego, że ma mnóstwo addonów i modów dostarczających wielu godzin zabaawy. Myśle, że właśnie to wszystko trzyma nas przy OFP.

PS: Co do RPG'owców. Jeżeli są tu jacyś to be urazy. Mnie też się zdaża pobawić się w herosa i całkiem to lubię

PS: Co do RPG'owców. Jeżeli są tu jacyś to be urazy. Mnie też się zdaża pobawić się w herosa i całkiem to lubię

Mylisz pojęcia. Proponuję douczyć się co oznacza pojęcie RPG. Akurat Heroes'i nie zasługują nawet na miano cRPG, bo to strategia z elementami RPG.

Nie zginie, dlatego też, że ma dość dużo wiernych fanów (takich jak my na całym świecie.

PS Nie wiem, czy Wy, ale ja zauważyłem dość duży przyrost nowych użytkowników forum, ja uważam, że jest to spowodowane, obniżką ceny oryginalnego (oczywiście) wydania OFP, albo wydania $uper$eller.
PS2 Nie znalazła i nie znajdzie fanów, wsród zwolenników (wg mnie bezsensownych) power up'ów.

PS Nie wiem, czy Wy, ale ja zauważyłem dość duży przyrost nowych użytkowników forum, ja uważam, że jest to spowodowane, obniżką ceny oryginalnego (oczywiście) wydania OFP, albo wydania $uper$eller.

A dokładniej tego, że na pudełku jest adres ofp center pl

W końcu oficjalna polska stronka (zasłużenie oczywiście), to i adresik musi być, a co. Ten przyrost jest jak najbardziej dobry wg mnie, bo może się dzięki temu wyłonić kilku nowych, zdolnych mission, addonmakerów, co zaowocuje wydaniem addonów, misji,kampanii itd.

W końcu oficjalna polska stronka (zasłużenie oczywiście), to i adresik musi być, a co. Ten przyrost jest jak najbardziej dobry wg mnie, bo może się dzięki temu wyłonić kilku nowych, zdolnych mission, addonmakerów, co zaowocuje wydaniem addonów, misji,kampanii itd.

Nim się wyłonią wyjdzie OFP2. Aby nauczyć się posługiwania edytorem w stopniu pozwalającym na tworzenie dobrych misji trzeba przynajmniej paru o ile nie parunastu miesięcy, a co do robienia addonów to jeśli ktoś nie robił tego wcześniej to nauczenie się tworzenia addonów zajmie mu przynajmniej rok o ile nie więcej.

BTW To nie jest oficjalna strona, choć podanie przez cenegę linka do niej pozwala na uznanie jej za najbardziej oficjalną ze wszystkich polskich stron o OFP