Ja zaczynałem od Comodore64, ale kasety mi wolno się wgrywały i musiałem z niego zrezygnować, potem zakupiłem sprzęt: Amiga 1200, fajne były na nią gierki(np. lemingi ) potem miałem Playa(to się chyba nie zalicza do kompów...), a teraz "normalnego" kompa
Moj pierwszy komp to bodajże Amiga, później Commodore S64,jak miałem 4 latka czy coś koło tego dostałem P166,. który potem podkreciłem do 400 mhz-ów i dałem proca P2
od 1,5 roku mam P4 2,4
"Kiedy myślę i nic nie wymyślę, to sobie myślę, po co ja tyle myślałem, aby nic nie wymyślić. Przecierz mogłem nic nie myśleć i tyle samo bym wymyślił - ks. Jan Twardowski"