Pn 05 wrz, 2005 18:59
Nie tylko o km w drzwiach, sorry zle sie wyrazilem, chodzi mi o to zeby zmusic smiglowiec do koszenia piechoty. Zrobilem taki eksperyment, mianowicie postawilem grupe JAM ruskich i blackhawka basu ktoremu dalem punkt pilnuj niedaleko grupy. A ten sobie latal i nic nie robil a ci go rozwalali, tak sie zachowywaly wszystkie heli basu nawet DAP mimo zwiekszenia predyspozycji na max, testowalem tez inne heli i to samo, strasznie slabo atakuja piechote. Tylko AH-64 sobie poradzil ale z wybicem grupy zajelo mu to 20min. Jest sposob by usprawnic jakos atak smiglowcow na piechote ?
Ten który rzucił na mnie się niewiele szczęścia miał,Bo wypadł prosto mi na kły i krew trysnęła z rany