Teraz jest Wt 24 cze, 2025 10:26


SS Campaign

Archiwum działów sekcji Operation Flashpoint
  • Autor
  • Wiadomość

Berna

SS Campaign

PostŚr 14 wrz, 2005 19:40

Witam!

Chciałem poinformować, że wraz z Marshalem popełniamy kampanie, która przeniesie gracza do roku 1942. Kapral Vogel, bo tak nazywa sie głowny bohater jest żołnierzem SS w okupowanej Polsce.
Może to tyle na początek... (reszte dowiecie sie grająć :P )
Kampanie tworzymy na modzie Liberation 1941-45, a akcja kampanii dzieje sie na wyspie Everon.
Dialogi mówione po niemiecku z polskimi napisami. Kampania chyli sie ku końcowi, wiec spodziewajcie sie wydania-w czasie niedługim :twisted:

Pozdro!


PS: Tytuł tematu nie jest tytułem kampanii. Decyzja o nazwie kampy nie została jeszcze podjęta.
Offline
Avatar użytkownika

Mirage

Pułkownik

Pułkownik

  • Posty: 1306
  • Dołączył(a): Pt 30 lip, 2004 21:22
  • Lokalizacja: Bielsko-Biała

PostŚr 14 wrz, 2005 19:48

No to juz wiecie o czym dziś na SB wspominałem :)

Czekam z niecierpliwością... :spoko:
Offline

PoP

Chorąży

Chorąży

  • Posty: 238
  • Dołączył(a): Pt 14 sty, 2005 17:11

PostŚr 14 wrz, 2005 19:48

Oczywiscie Kapral Vogel w 3 misji przechodzi na strone polakow? :/ Co ja bym dal za kampanie niemcami z ww2... a nie tylko airborne z normandii. Jestem pelen nadziei :D
Offline
Avatar użytkownika

Mirage

Pułkownik

Pułkownik

  • Posty: 1306
  • Dołączył(a): Pt 30 lip, 2004 21:22
  • Lokalizacja: Bielsko-Biała

PostŚr 14 wrz, 2005 20:20

PoP napisał(a):Oczywiscie Kapral Vogel w 3 misji przechodzi na strone polakow? :/


Ojj tego nie byłbym taki pewien... Dlatego tym bardziej nie moge się doczekać 8)
Offline
Avatar użytkownika

Trace

Chorąży

Chorąży

  • Posty: 159
  • Dołączył(a): Śr 21 lip, 2004 11:38
  • Lokalizacja: Biecz

PostŚr 14 wrz, 2005 20:30

hehe a Vogel to po niemiecku ptak czy coś takiego... jakiś rodzaj ptaka :) . Dobra, sam z niecierpliwością czekam na tą kampanię :] życzę pomyślnych skryptów :D
"There's one more arrow, one more shot, one more kill, one more sin. "
Offline
Avatar użytkownika

Zabix

Major

Major

  • Posty: 931
  • Dołączył(a): Śr 21 lip, 2004 11:30

PostŚr 14 wrz, 2005 21:23

Berna jak cos mozecie liczyc na mój hosting :D
Offline
Avatar użytkownika

Barbarian

Pułkownik

Pułkownik

  • Posty: 1594
  • Dołączył(a): Pn 13 cze, 2005 16:50
  • Lokalizacja: Sochaczew

PostŚr 14 wrz, 2005 23:26

Z jednej strony bardzo się ciesze że powstaje nowa kampania ww2 (w dodatku oparta o liberation mod). No ale z drugiej strony chyba kampania ma troszke naciągany scenariusz. SS-man (czyli człowiek który musiał wykazać się oddaniem dla "sprawy" i Adolfa oraz niemieckim pochodzeniem i "czystością rasową" rodu od co najmniej od 1871r). Przyłancza się do polskiego podziemia (czyli dopuszcza się "zdrady" co raczej się nie zdażało u ss-manów). Wątpie aby człowiek poddany indoktrynacji (przekonywany że słowianie to rasa niższa zasługująca tylko na zagłade bądż role niewolników). Staje po stronie Polaków. Gdyby bohateren był by zwykły żołnierz wermachtu (oddelegowany do "pomocy" ss jako tłumacz) ta historia była by bardziej wiarygodna). O wiele fajniejszym zabiegiem było by gdyby gracz wcielał się w żołnierza wermachtu z terenu Pomorza gdańskiego lub tzw. okręgu warty (zaraz po zajęciu Polski przeprowadzono na tych terenach szeroko zakrojony program segregacji rasowej i przesiedlania Polaków, ale ze względu że w tych dwóch rejonach Niemcy prowadzili program segregacji rasowej "na odpierdziel" wiele polskich rodzin zostało uznanych za niemieckie) który dostał by powołanie do wojska (w czasie wojny "miganie się" od służby kończyło się szybkim sądem i kulką w potylice lub stryczkiem) i wbrew woli wcielony do jakiejś niemieckiej jednostki. W efekcie bohater znalazł by się w dwóznacznie moralnie sytuacji (walczył by w końcu dla wroga, ale ucieczka a nawet zamanifestowanie swego polskiego pochodzenia niechybnie skończyła by się śmiercią). Każdy rozsądny człowiek wybrał by życie (zwłaszcza jeśli byłby osamotniony i zaszczuty przez faszystowską propagande). Nasz bohater trafia wraz z jednostką na front wschodni (w zależności od upodobań autora można by wybrać odcinek frontu na jaki trafia). Dalej była by już normalna kampania (oczywiście w przerwach pomiędzy misjami można by wepchnąć filmiki obrazujące rozterki głównego bochatera). Kampania kończyła by się tak że w czasie zwiadu nasz malutki, zdziesiątkowany oddział trafił by na silny oddział wroga, zapanwał by chaos, "nasi toważysze broni" padali by jak muchy a naszemu bohaterowi wpadło by do głowy idea treści: "Na co mi to wszystko" i postanowił by się poddać. Rosjanie widząc ręce naszego bochatera wysoko w górze przywitwli by go serdecznie serią z ppsz'y (co zresztą było częstą praktyką). I tak by się skończyła ta kampania ujęciem na alterego gracza na obcej ziemi, w obcym munduże, oszukanym przez historie. THE END
Upss... Troszke mnie poniosło :razz: Ale niezależnie jaką kampanią mnie uraczycie i tak w nią ze smakiem zagram :twisted:
Ostatnio edytowano Cz 15 wrz, 2005 20:41 przez Barbarian, łącznie edytowano 1 raz
www.greendevils.uk- kompendium wiedzy o Fallschirmjagers
Rots: Poza tym od filozofii jest Barbarian
:D
Offline
Avatar użytkownika

Barbarian

Pułkownik

Pułkownik

  • Posty: 1594
  • Dołączył(a): Pn 13 cze, 2005 16:50
  • Lokalizacja: Sochaczew

PostCz 15 wrz, 2005 11:29

Yaciek napisał
Swoją drogą - w SS też słuzyli Polacy - ze ¦ląska , Mazur , Kaszub.

Masz racje Yaciek ale należy pamiętać że byli to volksdutche a po drugie zależy do jakiego pionu ss należał "nasz" bohater. Do totenkopf do końca wojny stosowano ostrą selekcje. A w waffen ss przyjmowano z poboru (choć raczej po radzieckiej ofensywie letniej z 1943r bo w 1942 jeszcze większość żołnierzy to byli ochotnicy). Nwet jeśli żołnierz waffen ss był Polakiem to należy pamiętać że oficerzy byli Niemcami co w znaczny sposób krępowało możliwości dezercji bądż niesubordynacji.
Ostatnio edytowano Pt 16 wrz, 2005 23:13 przez Barbarian, łącznie edytowano 2 razy
www.greendevils.uk- kompendium wiedzy o Fallschirmjagers
Rots: Poza tym od filozofii jest Barbarian
:D
Offline
Avatar użytkownika

Monty

Porucznik

Porucznik

  • Posty: 462
  • Dołączył(a): Śr 28 lip, 2004 22:49
  • Lokalizacja: Sosnowiec

PostCz 15 wrz, 2005 14:30

Powodzenia. Już nie mogę się doczekać. Tylko nie spieszcie się zbytnio, żeby nie było tak jak z "Kompanią Braci" ;-)
Obrazek
Obrazek

Berna

PostCz 15 wrz, 2005 16:19

Vogel = ptak
Swoją drogą - w SS też słuzyli Polacy - ze ¦ląska , Mazur , Kaszub. Ostra selekcja do SS skończyła się w 1942 roku, przy olbrzymim zapotrzebowaniu Waffen SS na mięso armatnie. Przydział do wojsk SS był od tego roku zwykłym poborem na komisjach wojskowych. Opisywał to w swoich wspomnieniach jeden z żołnierzy ze ¦ląska. Jego grupę podzielono na 4 części - jedni poszli do Luftwaffe , inni do Heer, inni do Kriegsmarine - jego grupa trafiła do Waffen SS. Służył w dywzji "Das Reich". Dbano jedynie o "czystość rasową" w jednostce "Leibstandarte SS Adolf Hitler" jako jednostce sztandarowej-gdzie ostre zasady selekcji były stosowane w abtailung chroniącym Adolfa i resztę faszystwoskiej swołoczy. Tak że scenariusz kampanii dotyczącej jej bohatera jest jak najbardziej do przyjęcia...


¦wieta racja... Vogel jest jednym z nich.
Offline
Avatar użytkownika

Barbarian

Pułkownik

Pułkownik

  • Posty: 1594
  • Dołączył(a): Pn 13 cze, 2005 16:50
  • Lokalizacja: Sochaczew

PostCz 15 wrz, 2005 17:01

Ale wszystko zależy od tego w jakim pionie ss służył. Jeżeli w wafpen ss, to chłopak trafił by raczej na front wschodni ewentualnie do Francji (raczej mniej prawdopodobne). W Polsce to on mógł by co najwyżej stacjonować przejściowo (i to przez krótki czas, ponieważ jednostki wafen ss były dość mocno "ekspluatowane") a wtedy wafpen ss raczej nie "rozrabiało". No chyba że należał do ss totenkopf, ale do niego przyjmowano tylko wyselekcjonowaną grupe "Aryjczyków". I to właśnie ss totenkopf (oraz gestapo) odpowiadało za "zorganizowane akcje" (zaplanowane przez "centrale" zbrodnie przeciw ludności cywilnej) czasem w tych akcjach brały udział inne formacje (wermacht, polowe jednostki luftwaffe) wypełniając zadania pomocnicze. Wszelkiego typu "niezaplanowane" zbrodnie w których uczestniczyły także jednostki frontowe nasiliły się w momęcie gdy linia frontu "przetoczyła" się po terenie Polski (czyli w 1944r.). Należy także pamiętać że ss-mana (nwet jeśli był to zwykły piechór i dezerter mieniący się polskim pochodzeniem) raczej nie przyjeło by w swe szeregi polskie podziemie. Bo obawiało by się "wpadki" w momęcie gdyby okazało się że "nowy nabytek z ss" jest szpiclem i niemieckim agentem (oznaczało by to "likwidacje" całej "siatki" w danym regionie kraju). Więc podziemie mogło co najwyżej pomóc delikwentowi ukryć się przed wojną bądz pomóc w dostaniu się do Szwecji bądż Szwajcari. Czyli reasumując, scenariusz kampani jest prawdopodobny lecz mało (i to bardzo :P ) realny.

edit
Ekhmm :roll: Barbarzyńco - tematem jest kampania a nie historia zbrodniarzy z SS , i serdeczna prośba - sprawdzaj posty przed wysłaniem, bo roi się w nich od literówek co czyni post dośc enigmatycznym - Yac
Ostatnio edytowano Pt 16 wrz, 2005 23:14 przez Barbarian, łącznie edytowano 2 razy
www.greendevils.uk- kompendium wiedzy o Fallschirmjagers
Rots: Poza tym od filozofii jest Barbarian
:D
Offline
Avatar użytkownika

Marcin_BM

Porucznik

Porucznik

  • Posty: 330
  • Dołączył(a): N 25 lip, 2004 20:49

PostPt 16 wrz, 2005 04:02

A czemu nkt nie zrobi kampani o komandosach Skorzennego, albo o dzialanach waffen SS w normandi i ardenach ?
Ten który rzucił na mnie się niewiele szczęścia miał,Bo wypadł prosto mi na kły i krew trysnęła z rany
Offline
Avatar użytkownika

Przemo_212

Major

Major

  • Posty: 703
  • Dołączył(a): Wt 20 lip, 2004 18:59

PostPt 16 wrz, 2005 08:47

A czemu nikt nie zrobi kampanii o tym jak ja robię omlety?
Obrazek
Offline
Avatar użytkownika

MaRcin

Major

Major

  • Posty: 966
  • Dołączył(a): Śr 21 lip, 2004 09:45

PostPt 16 wrz, 2005 09:01

przemo za takie coś prędzej lub później po dostaniesz po łapach

żeby nie było że nie ostrzegałem
Good Times Gone
Offline
Avatar użytkownika

Barbarian

Pułkownik

Pułkownik

  • Posty: 1594
  • Dołączył(a): Pn 13 cze, 2005 16:50
  • Lokalizacja: Sochaczew

PostPt 16 wrz, 2005 14:35

Marcin_BM napisał:
A czemu nkt nie zrobi kampani o komandosach Skorzennego, albo o dzialanach waffen SS w normandi i ardenach ?

Jestem bardzo za! To było by coś pięknego (chodzi mi o odtworzenie w ofp walk w Ardenach i "działalności" komandosów Skorzenego).
www.greendevils.uk- kompendium wiedzy o Fallschirmjagers
Rots: Poza tym od filozofii jest Barbarian
:D
Następna strona

Powrót do Operation Flashpoint

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: xersius i 9 gości

cron