Ile siedzicie przed pecetem ?

He he zastanawiam się jak można tak siedzieć...

jaja od siedzenia

jaja od siedzenia

Ty uważaj, bo jeszcze impotentem zostaniesz przez to

No ciekawe jak można siedzieć na jajach
A ja siedze najczęściej 3-4 godzinki, alee czasami więcej

No ciekawe jak można siedzieć na jajach

Jeżeli ma takie wielkie...

Tylko pozazdrościć ...

Ja siedzę 5-6 godzin. OFP trochę mi się znudziło. (kiedyś było dłużej)

zależy na ile mam ochotę ale średnio 4-6h

Za długo sam czasem się przestrasze jak popatrzę na zegarek a potem na rachunek

Ja na rachunki nie narzekam za bardzo, ale przed Flashpointem czasami spędzam godziny

Jak nie miałem stałki było ok.8 godzin dziennie, ale teraz jak jest stałka komp jest włączony od rana do nocy, a siedze na nim jak tylko w chatce jestem.

Ja też. Mnie czasem szczęka boli po 10 godzinach milczenia...

Mnie po 10 godzinach boli gardło od ciągłego przeklinania na wszystkich i wszystko co mnie wnerwi

Mój rekord to 15h. Ale odkąd mam dziewczynę to coś koło 3-4h....starzeję się chłopaki.....

Ja siedzę średnio 3-4 godziny ale jak czasem w połowe miesiąca usiąde o 18.00 w piątek to kończe w sobote o 5 nad ranem

Cud, że ci mózgu nie wypaliło... nie myle się?

Moze nie miało czego.... ale ja o oczy bym się bał....