Amerykanów rozwalało się z dziecinną łatwością.
Możliwe, że to z powodu gry na ECP, ale... Ty chyba nie mówisz serio?
Amerykanie tłukli mnie jak chcieli

Gdyby nie "savegame" [Już chyba nie umiem grać bez tego

] to bym lądowania na Everonie [1sza misja

] za Chiny nie przeszedł. A i tak kosztowało mnie to sporo nerwów...