No cóż...ściągnałem,zagrałem(a własciwie chciałem zagrać bo laaaaag jest przeogromny ) ,niestety nie ukończyłem (brakło mi cierpliwości).Po kilku minutach walki z lagiem wstałem panem Gastowskim na równe nogi i zwyczajnie polazłem sobie obok strażników (zabijając ich przy okazji z przyłozenia w czoło) do kolesia stojącego przy karabinie maszynowym.Następnie(nadal nie niepokojony przez nikogo) przejąłem karabin i zaczałem walić w co popadnie

.Odezwał się alarm.Rozwaliłem wszystkie śmigłowce i urale.I nadal nikt mnie nie chciał zabić

.Zaczałem więc strzelac po namiotach żeby ruskich pobudzic bo widać spali w alkoholowym zamroczeniu.Niestety nic to nie dało.Wywaliłem wiec magazynek do konca i zaczałem podkładać ładunki.W sumie zanim mnie zabili(bo w końcu jednak tak

) rozwaliłem szyłki,wszystkie smigłowce, dwa T80,chyba ok 15 żołnierzy,kilka ciężarówek i zabiłem generała (musiał mi niechcący wpaść pod lufe).Zaznaczam ,ze zrobiłem to wszystko stojąc

.Sorry ,ale ta misja jest niegrywalna moim zdaniem.Zwłaszcza ,że laguje niemiłosiernie ze wzgledu na ilosc obiektów.Jedyne co mi sie podobało to właśnie ta baza i wydaje mi się ,ze ustawienie jej zajęło chyba więcej czasu niż wykonanie samej misji.Chciał dobrze ,ale moim zdaniem nie wyszło.Ale to moje zdanie...zreszta nie ukończyłem misji więc wypowiedź moja może byc bardziej wyrazem frustracji

(ten lag mnie dobił)
