Tak jak się spodziewałem ciężko było znaleźć zombie w
Shuttlebank, chociaż jakiś uciekinier, który dotarł do
Boorman Way Police Dept pare godzin przed tym jak się zalogowałem, powiedział że barykady budynku zostały zniszczone i poprosił o leczenie. Miałem medkit'a więc mu pomogłem i uleczyłem infekcje, po czym ruszyłem na łowy. Wszędzie pusto, ale znalazłem dwie sztuki na wasteland'dzie (koordynaty [29,16]) i (uwaga!) załatwiłem swojego pierwszego zombie. Był trochę poraniony, ale i tak musiałem odebrać mu ponad 30 HP. Stłukłem też nieco drugiego tak, że zostało mu 29 HP, więc jak ktoś jest blisko to może się pokusić o załatwienie również jego.
Suma sumarum zdobyłem 66 EXP i mogłem nabyć
Basic Firearm Training, więc jestem już strzelającym strażakiem
W
Raines Hills obudziłem się nadal żywy w
Orders Crescent Police Dept. Niestety dziewięć godzin wcześniej jakiś zombie dostał się do środka (może był to zainfekowany survivor?) i zniszczył zarówno generator jak i nadajnik. Szybko go wyeliminowali, ale strata pozostaje stratą. Budynek jest obecnie
extremely heavily barricaded, ale i tak nie zamierzałem wychodzić - skoro już się dostałem do komisariatu to chcę wynaleźć tyle amunicji ile się da. Ostatecznie, kosztem 48 AP, znalazłem 5 shell'i, dwa magazynki, kolejny flak jacket i dwa radia (w sumie mam już trzy

)
W
Darvall Heights, pobudka była bardzo nieprzyjemna

. Zombie włamały się do
Halse Crescent Police Dept. Jeden zniszczył generator , a drugi zaczął mnie dusić. Szczęśliwie jakiś glina go rozwalił. Przeżyłem, ale zostało tylko 29 HP. Co dosyć irytujące w przeciągu 9 godzin dwukrotnie rozwalono generator i jakiś PK'er zabił gracza. Budynek nie miał żadnych barykad i chroniły nas tylko zamknięte drzwi (
Oh my God! 
), więc z żalem uznałem, iż czas na dłuższy spacer. Na początku nie spotkałem zombie, jednak później zaczęły pojawiać się małe grupki. Wszystko zabarykadowane (m.in.
Postlethwaite Crescent Fire Station,
Crossman Grove Police Dept,
Tayler Lane Police Dept,
St Matheos's Hospital i
St Pius's Hospital) i zacząłem się obawiać o to czy będę miał się gdzie schronić. Ostatecznie trafiłem do
St Eutychian's Hospital tracąc na chodzenie 15 AP - w sumie medkit'y się przydadzą. Jest nas tu piętnastu ludzi, mamy działający generator i nadajnik. Resztą dnia (34 AP) spędziłem szabrując szpital, dzięki czemu zyskałem 6 medkit'ów (jeden od razu zużyłem) i dwie gazety. Mam nadzieję, że się podleczę i będę mógł jutro zapolować (trochę amunicji mam). Chyba ruszę z pielgrzymką do
Brooke Hills (sześć komisariatów w jednej dzielnicy!!!).