[OT]
Na joysticku z przepustnicą robi się w OFP genialne autorotacje... przynajmniej dla mnie, zazwyczaj fruwam w Enemy Engaged i Hinda :aniol: A z klawiatury nie da się zrobić szybkiego kamikaze

z joyem można spadać jak kamień bez wyłączania silnika.
Mam nadzieję że BIS zdąży poprawić do premiery ArmA model lotu...
[/OT]
W OFP najwięcej problemów sprawia mi kontrola Mi-8 od OWP. Mi-26 jest ciężką i łatwo przewidywalną krową, wcale nie tak trudno go pilotować. Mi-8 przeciwnie - mam problemy z wykonywaniem najprostszych zwrotów, śmigłowiec bardzo ospale reaguje na zmiany kąta nachylenia, jest też mało wrażliwy na szybką zmianę ciągu wirnika. Zupełnie jak w EE
W każdym razie OFP nie jest symulatorem lotu

nie ma w nim wiatru, nie ma ekranów radarów, śmigłowce nie ulegają zjawisku wira pierścieniowego, nie łamią im się śmigła itp. itd. Ale w końcu latanie to tutaj dodatek do wyśmienitej gry na ziemi

(co nie znaczy, że nie trzeba tego aspektu ulepszać)