Tragedia 14-latki z Gdańska

Moim zdaniem zniesienie obowiązku szkolnego od lat 14 mogłoby przynieść ciekawe efekty. Nie chcesz chodzić - twoja sprawa, nikt nie każe ci chodzić do szkoły tylko po to, byś przeszkadzał innym w nauce

W zasadzie nie głupi pomysł, zamknęłoby się 3/4 szkół = zmniejszyłby się tym sposobem personel = więcej kasy na zasiłki dla bezrobotnych

Powinni zrobić tak jak robią to u ruskich : nie ucząsię , rozrabiają to przymusowo do wojska i na wojne do Iraku czy Afganu ale nie na takiej zasadzie jak służą nasi w iraku tylko odrazu na front i by był spokój

[zGuba]

Moim zdaniem zniesienie obowiązku szkolnego od lat 14 mogłoby przynieść ciekawe efekty. Nie chcesz chodzić - twoja sprawa, nikt nie każe ci chodzić do szkoły tylko po to, byś przeszkadzał innym w nauce

Hmm... W takim razie chyba 90% młodych polaków będzie siedziało na ulicy i popijało piwo/jadło chipsy/cokolwiek innego, jeśli taki pomysł wejdzie w życie... Jeśli tak będzie, to ilu może być np. takich prawników albo lekarzy? Bez podstawowej wiedzy człowiek może sobie pomarzyć o jakieś GODNEJ pracy...

Widzisz - ci którzy będą chcieli kimś zostać, będą się bardziej przykładać po co kogoś zmuszać? Kto czuje się obciążony szkołą, zamiast przeszkadzać innym uczniom korzystać z prawa do edukacji, niech znajdzie sobie jakąś konkretną robotę. łaski bez!

Powinni zrobić tak jak robią to u ruskich : nie ucząsię , rozrabiają to przymusowo do wojska i na wojne do Iraku czy Afganu ale nie na takiej zasadzie jak służą nasi w iraku tylko odrazu na front i by był spokój

Niegłupi pomysł. Szkoda tylko że wielu z nich zostałoby potem straconych za dezercję poza tym, Rzeczpospolita Polska póki co nie bierze udziału w normalnych walkach.

edit: Zapomniałem dodać, że istnienie szkół o zaostrzonym rygorze straci głębszy sens po wycofaniu obowiązku szkolnego tylko do 14 roku życia. Poza tym, to jest kropla w morzu potrzeb polskiej edukacji.

[Jon]

zGuba, ad Twoich postów odpowiedz jest jedna i bardzo krótka [wersja bardzo ugładzona] - Uważam, że to bardzo zły pomysł, a Ty wykazałeś brak logicznego myślenia. Przykro mi, mówisz wiele, ale niestety niemądrze. Prosze przestań.

[zGuba]

Odpowiem na twoją odpowiedź - bez komentarza.

zGuba, ad Twoich postów odpowiedz jest jedna i bardzo krótka [wersja bardzo ugładzona] - Uważam, że to bardzo zły pomysł, a Ty wykazałeś brak logicznego myślenia. Przykro mi, mówisz wiele, ale niestety niemądrze. Prosze przestań.

EDIT: Jednak się pokuszę o komentarz nt. Twojego posta - masz w moim podpisie

naucz się stawiać konkretne zarzuty, a nie ogólniki "bo wszyscy wiedzą że tak jest".

Niech zamontują w szkołach wykrywacze metalu i wprowadza przepis żeby każdy kto wchodzi do szkoły musiał poddawać się badaniu na obecność alkoholu. Zobaczycie jak się uspokoi:)

Taa, jeszcze dodatkowo przy każdym wejściu do sali lekcyjnej powinien stać żołnierz FORMOZy.
Powiedzcie mi teraz, że Polska jest cywilizowanym krajem, bo jakoś nie słyszałem nigdy by za granicą coś takiego miało miejsce.

[zGuba]

Problem jest w tym, że chcąc przywrócić normalność w szkołach, coraz bardziej się od niej oddalamy. Vide matury

[Jon]

naucz się stawiać konkretne zarzuty, a nie ogólniki "bo wszyscy wiedzą że tak jest".

Prąciem bardzo.

Jak myślisz, jaki odsetek młodzieży uczy się dla siebie? Większość chodzi do szkoły "bo musi" [ew "bo rodzice każą"]. I jak myślisz, ilu takich prostackich, zdegenerowanych, GłUPICH jednostek znalazłoby pracę? Mielibyśmy albo bezrobocie ok 60 %, albo kolo 30 % i masę "specjalistów", którzy gówno by umieli. Chcesz lekarzy, którzy będą uśmiercać 3/4 pacjentów?

Przyzwolenie na patologie jeszcze bardziej by się zwiększyło, a kradzieże i napady stałyby się porządkiem dziennym [no bo przecież inni mają dużo, ja nie mam wiele, a mi się należy, nie jestem gorszy od innych].

System należy poprawić, a nie z niego zrezygnować, mądralo. Też rzucasz ogólnikami, że trzeba - to może przedstaw konkretne pomysły? Albo może lepiej nie, jeden już sprezentowałeś - i powiem wprost, jest beznadziejny. Więc daruj sobie teksty, że moja prawda, jest prawdą 3cią [vide podpis] - bo jedynie robisz z siebie głupka. Próbowałeś zabłysnąć, a zgasłeś.

Charles - zapomnij. O wszystkim decyduje kasa, a w tym wypadku... jej brak.

Najlepszym rozwiązaniem było by zlikwidowanie Gimnazjum (powrót do 8 klas podstawówki i 4 liceum, zachowując zarazem egzamin po 6 klasie jak i obecną mature- z polożeniem zarazem większego nacisku na wiedze faktograficzną- chociażby na poziomie rozszerzonym oraz kontynłowaniem nauki gramatyki w liceach; maksymalnie 21 osobowe klasy itp.) oraz danie większe uprawnienia nauczycielom (organizowanie prawdziwych- a nie robionych, aby odchczyć i dostać więcej kasy- szkoleń w dziedzinie radzenia sobie z młodzieżą itp). Jednak jak słusznie stwierdził Jon brak pieniędzy (choć nie tylko- bo można przecież starać się o środki unijne) jest tu wielką przeszkodą...

P.S Apel do dzieciaków z Gimnazjów (głównie) i Liceów- nie jarajcie blantów bo to zamula...
Będziecie pracować na moją emeryture więc bądżcie dobrym materiałem na pracownika, a nie bezrobotnego => reakcja na podpisy co po niektótrych...

[zGuba]

naucz się stawiać konkretne zarzuty, a nie ogólniki "bo wszyscy wiedzą że tak jest".

Prąciem bardzo.

Jak myślisz, jaki odsetek młodzieży uczy się dla siebie? Większość chodzi do szkoły "bo musi" [ew "bo rodzice każą"]. I jak myślisz, ilu takich prostackich, zdegenerowanych, GłUPICH jednostek znalazłoby pracę? Mielibyśmy albo bezrobocie ok 60 %, albo kolo 30 % i masę "specjalistów", którzy gówno by umieli. Chcesz lekarzy, którzy będą uśmiercać 3/4 pacjentów?

Przyzwolenie na patologie jeszcze bardziej by się zwiększyło, a kradzieże i napady stałyby się porządkiem dziennym [no bo przecież inni mają dużo, ja nie mam wiele, a mi się należy, nie jestem gorszy od innych].

System należy poprawić, a nie z niego zrezygnować, mądralo. Też rzucasz ogólnikami, że trzeba - to może przedstaw konkretne pomysły? Albo może lepiej nie, jeden już sprezentowałeś - i powiem wprost, jest beznadziejny. Więc daruj sobie teksty, że moja prawda, jest prawdą 3cią [vide podpis] - bo jedynie robisz z siebie głupka. Próbowałeś zabłysnąć, a zgasłeś.

No więc przede wszsytkim - wskazałem to jako alternatywę dla szkół o zaostrzonym rygorze vide Romek. Po drugie - jest to przykład skrajny (celowo użyłem przejaskrawienia, szkoda że dopiero teraz o tym napisałem ) i nierealny, bardzo dobrze argumentujesz swoje poglądy.

Natomiast faktem jest, że trzeba zmienić nastawienie uczniów do szkoły. Oprócz tego pozostaje istotnie rozwój tego sysytemu. Oczywiście to temat głębszej dyskusji. Właśnie rozpoczął ją Barb ^^

http://wiadomosci.onet.pl/1424775,11,item.html Oh nie!

A ja sie zgadzaam z tym co czasem, moze nawet pod wpływem chwili, mówi mój Tata - że kare śmierci powinno się przywrócić, bo pozbawienie życia człowieka, jest straszną rzeczą i czemu by ci ludzie nie mieli płacić tym samym.....

[zGuba]

Raczej tylko w najcięższych przypadkach. I wtedy, gdy taki gość nie ma już żadnych wartościowych informacji o innych kryminalistach, jeśli działał w grupie.

¦wietnie za karą śmierci argumentuje Janusz Korwin-Mikke.

Nie chcę nic mówić, ale robimy offtop w offtopie ^^

I takim oto sposobem nasz kochany minister Romek G. ma kolejny powód żeby zrobic 'szkoły karne'. Ale czy takie coś ma sens? W ciemno będą dwa wyjścia:
1. albo będą tam trafiać wszyscy którzy zrobią cokolwiek (jak chociażby rozwalenie łąwki)
2. albo ci najgorsi z marginesu co piją wóde po kiblach, którzy i tak nie będą chodzić do tych 'szkół'.
Więc i tak to sensu nie ma i mieć nie będzie "bo to polska właśnie"

a co do tej tragedii... to brak mi słów...