Jak naprawdę zakończył się Res ;)

Link do Flashpoint Photography na forum BIS

Znajdzcie post Sanctuary'ego - jest gdzieś w połowie (data 16 listopada 2005).

PS. Komentarz Placebo też jest dobry

Może nie uwierzyli w śmierć Victora (wersja prezentowana na forum bis'u jest całkiem prawdopodobna ). A tak poza tym. Res miał najbardziej przekombinowane i naciągane zakończenie pośród gier jakie znam.

Pamiętam... Robiłem wszystko żeby tak sie nie skończyło. Nie zaglądałem do edytora by nie tracić nadzieji. Najbardziej desperackim krokiem było wsyadzenie 2 samolotów na lotnisku i zniszczenie tego trzeciego, wcześniej znacznie uszkodzonego, z karabinu snajperskiego. Chyba nawet z tego szczytu, pod którym w końcu został zabity... o przepraszam, z pod kórego odleciał

Ale z was ponuraki. Koleś zrobił świetny dowcip, a wy jakieś smętno-filozoficzne komentarze wypisujecie

A ten dym na końcu? On był kosmitą

No to wszystko jasne. A ja myślałem że go zabili

A ten dym na końcu? On był kosmitą

Pytanie tylko czy z Kryptona czy może raczej z Melmak

Ale z was ponuraki. Koleś zrobił świetny dowcip, a wy jakieś smętno-filozoficzne komentarze wypisujecie

O nie! Wypraszam sobie Myślałem, że spadne z krzesła jak to oglądałem Zresztą... co niszczenie ze snajperki Su-25 ma do smętno-filozoficznych komentarzy? Raczej jest w klimacie

[Jon]

Buehehehehehe - Odjazd

Skoro wszyscy (no prawie ) mówią jak zniszczyli SU25 to ja też powiem

Zniszczyłem je z RPG, z wzgórza pod którym znigął Troska A tu outro Victor biednie z pod lotniska, chyba faktycznie ma jakies naprzyrodzone zdolności


DODANE: OK już poprawiłem to Intro, na outro...

ok ok ale i tak sie nie dowiemy kim byl diabel tasmanski

Grałem sobie poraz setny w Resa i zauważyłem, ze Troska to taki Winters z Kompanii Braci.
Co do Diabła Tasmańskiego to możemy tylko przypuszczac ze był to jakiś Hans Kloss w armii Guby, któremu pewne sprawy sie nie podobały i postanowił zdradzić.
A co do Troski, to jednak w 100% zginął. Nigdy go nie odnaleziono bo został rozerwany na strzepy, prez sowieckie czołgi. Pozatym nikt nie wiedział gdzie zginął ponieważ uciekał sam z lotniska. Ot to całe wytłumaczenie. A autorzy specjalnie tak to zrobili zebysmy sie zastanawiali i zeby było tajemniczo
A na pytanie jak się skończył res?
Res sie skończył wyparciem Guby z Nogovy

[Jon]

Berna - To był zwykły dowcip, i co więcej - naprawdę niezły...