Doping OFP?

A ile razy mozna dawac ci do zrozumienia ze "używanie środków wspomagających w czasie gry mp OFP jest zaprzeczeniem zasad gry FairPlay"

Tyle ile osob zechce sie wypowiedziec

Po za tym jakbyś czytał spokojnie i ze zrozumieniem to byś moją odpowiedź dokładnie na zadane pytanie znalazł w drugim poście

To jest nie zgodne z prawem obowiązującym w tym kraju i z prawem moralnym a Ty tu mówisz o sprawiedliwej grze ?

odp:

- efedryna nie jest nielegalnym srodkiem.

Mozna ja kupic bez recki w kazdej aptece, wiec dostep do niej jest nieograniczony.

#vote ban ThisTopic

Bezsensowne nabijanie postów (:P) a przeciez tyle razy powiedziano ze jest zaprzeczeniem FairPlay
A to że jakis shit mozna w aptece dostac bez recepty to nie moja wina i to nie zmienia faktu ze to juz nie jest "tamta prywatka" a.k.a Fair Play(of course po zażyciu shitu)

A myślisz że efedryna nie ma skutków ubocznych ? Migreny drżenie rąk, chceż tego w młodym wieku ? Naturalnie jestem świadom tego że jak się dwa czy trzy razy zarzyje nic się nie stanie, ale czy gra z podwyższoną temperaturą ciała jest miła ? Bo w końcu tak ededryna działa.

Po za tym, prawie w każdym poście mówisz, że granie na dopalaczach jest dla lam etc to czemu na każdy mój post masz zdanie przeciwne i mówisz że można w aptece dostac itd ?

a dla mnie nie jest żadnym zaprzeczeniem ktos cos o moralności wspominał, pojedź do holandii i ich przekonaj, że Twoja moralność jest lepsza

mnie osobiście po jaraniu albo piciu się gorzej gra, mam gorszy refleks więc podczas gry lub bezpośrednio przed tego nie robię społeczność śmiesznie tutaj stanęla w obronie wartości moralnych, a Raziel poruszył temat jak każdy inny. według większości tutaj: jeśli ja czegoś nie robie a ktoś coś robi to on robi źle

nalerzy pamiętać że grając w najróżniejsze gry liczy sie tylko dobra zabawa a nie nabicie jak najwięcje fragów pozdro

nawet nie wiesz jak bardzo sie mylisz niektórzy traktują to jako kolejny sport, jeśli Ty nie to nie wmawiaj tego nikomu zauważcie, że prawie nikt z Was nie ma tutaj swojego zdania tylko "opiera się" na wartościach moralnych, które nie są nigdzie spisane ani uznane za te "dobre"

To w takim razie ja mam teraz swoje pytanie czy osoba normalna i dojrzała może zażywać anabolików pod każdą nazwą czy narkotyków aby uwaga: lepiej grać w grę KOMPUTEROW¡ - kurde waszerować się chemią żeby lepiej grać w grę na komputer ?

[Jon]

Proszę o wywalenie moich wcześniejszych postów w tym temacie, i tego.

no to moze powiem krócej
Cel tematu

Czy spalenie odrobiny ganji, czy wrzucenie 'magicznych tabletek' przed ważnym meczem jest niezgodne z zasadami gry FairPlay?

Odpowiedz - jest niezgodne z zasadami bry FairPlay
Amen...

niezgodne z zasadami fair play jest tez posiadanie szybszego komputera. bardzo pomaga w grze, jest w sumie najistotniejszą rzeczą a:

Jakikolwiek dopalacz to cheat. Przynajmniej dla mnie. I nie ma wtedy mowy o fair play.

do tego prowadzi Wasza rozmowa, że jak jesteś wegetarianinem a ktos je mięso przed grą to juz nie jest fair play w niektórych momentach to juz przegięcia... dragi nie pomagają w żaden sposób, żADEN! chyba, że jakos psychologicznie, podświadomie w umyśle. a Wy tutaj jak grzeczne, nauczone w szkole dzieci chórem: "dragi nie są fair play!"

a spalenie odrobiny ganji przed meczem może ewentualnie poprawić humor drużyny, bo jest wtedy zasadniczo wesoło... faktycznie zachowanie wyjatkowo NIE fair play

Amen

prawie w każdym poście mówisz, że granie na dopalaczach jest dla lam etc to czemu na każdy mój post masz zdanie przeciwne i mówisz że można w aptece dostac itd

Bo zamiast wyrazić swoje stanowisko zacząłeś nawijać o szkodliwości dragów. Powiem tak - każda substancja działa indywidualnie na kazdy organizm, więc jego reakcje mogą być różne. Mnie osobiście po trawie łatwiej było się skupić na grze i wczuć się. Grałem w ten sposób pierwszy i ostatni raz w życiu, zupełnie przypadkiem bo akurat siadłem do treningu po posiadówce u kolegi.

Jeśli komuś lepiej gra się 'po czymś' to nie jest problem. Nie powinien być dla nikogo. Jednym coś pomaga, innym nie.
Ale cytujac siebie:

uzywanie dopalaczy tylko po to zeby nabic wiecej fragów jest głupotą. Bo co wtedy udowadniamy sobie?

że sami własną pracą nie jesteśmy w stanie osiągnąć nic. A satysfakcja jest żadna.

Jeżeli Panther mowisz ze ofp dla niektorych moze byc sportem - dopiero wtedy zaczyna sie problem dopingu.

Panther z komputerem i ogólnie ze sprzętem przesadziłeś - sytuacja bieg na 100m - nie można kogoś zdyskwalifikować że biega w nainowszych butach Nike ale za to że brał coś to i owszem.

za to że brał coś... coś co pomaga mu sztucznie w osiagnięciu lepszego wyniku, czyli wszelkiego rodzaju sterydów. a chciałbym zauważyć, że takie środki jak kreatyna, l-karnityna, hmb, węglowodany i wiele wiele innych jest dozwolonych, wręcz obowiązkowych do osiagnięcia wyników. skoro narkotyk nie daje absolutnie nic więc czemu ma byc zabroniony? bo jest moralnie zły?

nawet nie wiesz jak bardzo sie mylisz niektórzy traktują to jako kolejny sport, jeśli Ty nie to nie wmawiaj tego nikomu zauważcie, że prawie nikt z Was nie ma tutaj swojego zdania tylko "opiera się" na wartościach moralnych, które nie są nigdzie spisane ani uznane za te "dobre"

O my gosh...
Zrobie kupe na ulicy i powiem : " No co? Pokażcie mi punkt że " nie można robić kup na ulicy" . Nie ma? Więc moge robić!". Zasady moralne nie muszą być spisane ważne by ich przestrzegać mimo to.

A granie dla stat'ów to dla mnie jedna z największych głupot.

PS: przepraszam ale nie mogłem sie powstrzymać

Co nie jest zabronione, jest dozwolone (przynajmniej z punktu widzenia litery prawa). Co do grania dla samej przyjemności to nalezy tez pamiętac o turniejach w których czołowe miejsca są zazwyczaj w jakiś sposub gratyfikowane (i nie chodzi tu o dyplom ). Więc ktoś nadmiernie ambitny (i głupi przy okazji ) może sięgać po różne środki "wspomagające". Można się pokusić o jakieś regulaminy zabraniające "dopingu" (choć kawa też jest w pewnym stopniu "dopalaczem"), czy nawet testyt antydopingowe przed turniejami. Ale nawet najskrupulatniejszy regulamin czy testy antydopingowe (jakoś sobie tego nie wyobrażam ) są niczym przy zdrowym rozsądku. Należy tez na koniec wspomnieć o tym że ta dyskusja jest troszke komiczna (miejsczmi nawet groteskowa). Chyba dotkliwszym problemem w rozgrywkach mp jest inny, bardziej znany i zarazem ekspluatowany

tak dokładnie - kawa - też jest dopalaczem i nie jest fair play... a ta rozmowa jest faktycznie komiczna, nie tylko miejscami

A granie dla stat'ów to dla mnie jedna z największych głupot.

PS: przepraszam ale nie mogłem sie powstrzymać

to głupotą są wszelkie turnieje i ligi, w których gra się dla... zwycięstwa. był ten temat kiedys na flashpoint.pl i dla przyjemności graja zazwyczaj osoby które po prostu nie potrafią (nawet jakby chciały) zrównać się zręcznością z przeciwnikami. i nie mówie tu o pojedynczym wyniku, ale o wygranej zespołu. to tak jak z trenowaniem sportu dla przyjemności. bez ambicji i szansy na jakies sukcesy. marna perspektywa... ale chwali się to co sie ma i uwierz że wygrywając jakąś zajebiście trudną lige, wtedy masz prawdziwą przyjemność z gry

Po thc zwykle zabija sie swoich - nie polecam