No właśnie. Ostatnio zrąbałem coś z OFP no i musiałem zreinstalować giere. Wkładam płytke czekam no dobra klikam instaluj i czekam czekam czekam i nic. Robiłem tak kilka razy. Nic. wywaliłem 100% co związane z OFP instaluj i nic

Hmm... Wkładam inną płytke i nic

Dobra wkładam tą samą płytke do CD ROMkA (wcześniej do nagrywary) i też nic. Wkładam OFP do CD ROMa i nic

Cholera defragmentacja obu dysków, scan antyvirem kilka razy itp. itd. Się wkurzyłem bo jeszcze zaczął mi się komp zacinać tzn. czasem stawał w pracy na kilka sekund i sie odwieszał. W końcu "format C: " no i reinstalka systemu. Zadowolony włączam instalacje OFP i dupa

to samo. W końcu exploracja płytki no i "setup" dobra poszło instaluje sie wszystko ładnie pięknie lecz instalacja do 8 "kwadracików" szło 45 minut

wyłączam instalacje zwis. I ni Chh..orągiewki nie wiem co jest. Cholerka może wy mi pomożecie...
¦mierć jest bardziej uniwersalna niż życie, bo każdy umiera, choć nie każdy żyje.
Nic tak nie cieszy, jak seria z pepeszy