To co piszesz tyczy się zwykłego BF2, bo medyk w PR nie ma defibrylatora, a poza tym ma ograniczoną liczbę "strzykawek", które i tak nie zawsze wskrzeszają kompana. Skoczki mają trudne życie po po dwóch próbach stamina wynosi zero i nie można stosować sprintu.
O respawnpointach przy "paczce" którą z dupy wyjmuje się, gdy tylko kilka osób zbierze się w kupkę nawet nie wspominam.
Rally Pointy są zajebiste, przede wszystkim pełnią ważną rolę w grze PvP jaką jest PR. Nie wiem co masz do tego pomysłu. Zmusza do gry drużynowej, ot co.
Już sam fakt, że w tej grze nóż jest skuteczną bronią przeraża.
Zanim zastosujesz nóż to ktoś Cię zdejmie. Z noża dostałem w trakcie PR'a może raz czy dwa.
Tak jak napisałem - jak na silnik BF2 to PR jest niebywałym osiągnięciem.