Jon napisał(a):To swoją drogą, chociaż Algrab mówi że opcja "persistent" chyba nie zadziałała i jest kiszka, tj zamknęło misję po naszym wyjściu

Jak coś można powtórzyć ją - zaczynając o 18 w następny czwartek

Albo mogę zrobić wariację gdzie zaczynami w górach, a kabel jest już rozwalony

claymore'y na drodze.
Zastanawiam się nad dodaniem krótkofalówek dla 1iC i 2iC. Mogą być albo 343, albo 148. Co myślisz Foka?
(nie wiem jak to się ma do realiów)
Kryptonim Bravo Two Zero, 1993 Andy McNab napisał(a):Zabieramy oczywiście radiostację do łączności z bazą w Arabii Saudyjskiej. Jedna powinna wystarczyć, bo
przez cały czas będziemy działać w jednej grupie, a zresztą musimy ograniczyć ilość sprzętu, bo więcej po
prostu nie da się wziąć. Zabieramy też cztery sztuki TACBE — automatycznych nadajników krótkiego
zasięgu. Lepiej byłoby mieć osiem, po jednym dla każdego, ale tylu nie ma w magazynie. TACBE to bardzo
przemyślny sprzęt. Nadaje dwa rodzaje sygnałów. W trybie automatycznym służy jako namiernik do naprowadzania
samolotów, co — jak opowiedziałem chłopakom — może powodować różne zabawne
konsekwencje.
[...] W innym trybie pracy TACBE funkcjonuje jako zwykły radiotelefon, tylko że ma stosunkowo niewielki
zasięg. Działa mniej więcej w zasięgu wzroku, co jednak wystarcza, by porozumieć się z załogą samolotu.
Najważniejsze, że za pomocą TACBE można nawiązać łączność z systemem AWACS, który stale
monitoruje stosowne pasmo fal radiowych i reaguje w ciągu piętnastu sekund. Nie muszę dodawać, że miało
to kolosalne znaczenie psychologiczne. Dość uruchomić nadajnik i zaraz odzywa się operator AWACS.
Wada TACBE polegała na tym, że łatwo je namierzyć, co oznaczało, że nieprzyjaciel mógł natychmiast
ustalić naszą pozycję. Z tego powodu TACBE używa się w sytuacjach skrajnych, wtedy gdy trzeba się
natychmiast ewakuować albo wezwać wsparcie z powietrza.
Mieliśmy w swym wyposażeniu jeszcze jeden typ radia, tak zwany simplex, działający na mniej więcej
podobnej zasadzie, jak TACBE, ale na innej częstotliwości i w promieniu tylko jednego kilometra. Simplex
służy do łączności ze śmigłowcem. Za jego pomocą można maszynę skierować na określone lądowisko.
Nadajnik ma niewielką moc, przeto jest praktycznie niewykrywalny przez służby pełengacyjne.
Nie mamy zadnego wsparcia, takze nie potrzebujemy, chyba, aby do realiow dac 343, no ale po co dodatkowe kilogramy. Jednak sugeruje dodanie opcji save, jako, ze to Milsim na przynajmniej 7 godzin.