Widzisz Alderousie, mi w CTI podoba się szerokie pole działania

Tu nie masz takich ograniczeń jak w mapkach typu C&H. Możesz podbijać całą wyspę, mieć świetną walkę i zabawę niszcząc czasami tuziny czołgów, co w C&H czy innych typach rozgrywki (oprócz dm) nie jest możliwe (chociaż raz na battlefieldzie zaliczyłem równe 14 czołgów). Właśnie to cała wyspa jest polem bitwy jest w tym takie wspaniałe;) Wyobraź sobie to, "jesteś w monitgmac i strzelasz do czołgów które są w provins, przedzierasz się dalej swoim plutonem abramsów z AI dalej i dalej, aż w końcu niszczysz baze wroga po zaciekłej walce". To jest wspaniałe w CTI, ta swoboda działania

, stosunkowo jest jedno ograniczenie, to że wyspa jest taka mała.

W CTI jest ta "rzecz" która zawsze będzię odróżniała ją od innych typów rozgrywek
