He he he ...szczerze ,odpalałem kampanie resa z pewną niechęcią ,sam też zabardzo ,a nawet bardzo nielubie dowodzić oddziałem ,wole się skupić na walce...I też miałem marne doświadczenie w tej swerze gry
No ale ,tak jak powiedział Mirage ,fabuła wciąga ...zabawa przy niej jest przednia.
Po pierwsze ,moge ci dla ułatwienia polecić
solucje czy wskazówki do każdej misji.
Pare rad ...
1) oszczędzaj ludzi ,chodź byś miał misje po raz 20 przechodzić ,staraj się by nikt z twojego składu niepoległ...zobaczysz ,w późniejszym etapie ,twoji żołnierze (Gorillas) będą istnymi maszynkami do zabijania ,ich doświadczenie ułatwi ci zadanie dowodzenia ...a BMP bedą zjadać zanim ty je dojżysz.
2) ...może najpierw misje rozgrywaj na sprawdzenie ...skąd wróg nadchodzi i jakiego typu ,potem odpalaj by w nią normalnie zagrac.
3) gdy już odpalisz misje po sprawdzeniu ponownie ,staraj się dobrać optymalnie uzbrojenie dla siebie i swoich żołnierzy ...pamiętaj ,zawsze 2 miotaczy z granatnika (RPG) się przyda...a nawet jest potrzebne.
4) dbaj o stan ammo swoich żołnierzy ,krzyczy któryś ,że niema ammo ,karz mu takowe zebrać ,a czasami wchodząc do mapy (m) sprawdź w karcie żołnierzy ,ile amunicji mają ...
5) Poprostu ,przechodź misje powoli ...pośpiech ,tamgdzienie jest potrzebny ,jest niewskazany ...