3 x 37 = 111 and 1 + 1 + 1 = 3
6 x 37 = 222 and 2 + 2 + 2 = 6
9 x 37 = 333 and 3 + 3 + 3 = 9
12 x 37 = 444 and 4 + 4 + 4 = 12
15 x 37 = 555 and 5 + 5 + 5 = 15
18 x 37 = 666 and 6 + 6 + 6 = 18
21 x 37 = 777 and 7 + 7 + 7 = 21
24 x 37 = 888 and 8 + 8 + 8 = 24
27 x 37 = 999 and 9 + 9 + 9 = 27
1 x 1 = 1
11 x 11 = 121
111 x 111 = 12321
1111 x 1111 = 1234321
11111 x 11111 = 123454321
111111 x 111111 = 12345654321
1111111 x 1111111 = 1234567654321
11111111 x 11111111 = 123456787654321
111111111 x 111111111=12345678987654321
1 x 9 + 2 = 11
12 x 9 + 3 = 111
123 x 9 + 4 = 1111
1234 x 9 + 5 = 11111
12345 x 9 + 6 = 111111
123456 x 9 + 7 = 1111111
1234567 x 9 + 8 = 11111111
12345678 x 9 + 9 = 111111111
123456789 x 9 +10 = 1111111111
9 x 9 + 7 = 88
98 x 9 + 6 = 888
987 x 9 + 5 = 8888
9876 x 9 + 4 = 88888
98765 x 9 + 3 = 888888
987654 x 9 + 2 = 8888888
9876543 x 9 + 1 = 88888888
98765432 x 9 + 0 = 888888888
1 x 8 + 1 = 9
12 x 8 + 2 = 98
123 x 8 + 3 = 987
1234 x 8 + 4 = 9876
12345 x 8 + 5 = 98765
123456 x 8 + 6 = 987654
1234567 x 8 + 7 = 9876543
12345678 x 8 + 8 = 98765432
123456789 x 8 + 9 = 987654321
7 x 7 = 49
67 x 67 = 4489
667 x 667 = 444889
6667 x 6667 = 44448889
66667 x 66667 = 4444488889
666667 x 666667 = 444444888889
6666667 x 6666667 = 44444448888889
etc.
4 x 4 = 16
34 x 34 = 1156
334 x 334 = 111556
3334 x 3334 = 11115556
33334 x 33334 = 1111155556
etc.
==========================================
Lepiej za dużo nie filozofuj!
W starożytnej Grecji (469 - 399 pne), Sokrates był uważany za człowieka,
który posiada wielką mądrość i ogromny szacunek dla wiedzy.
Pewnego dnia znajomy spotkał wielkiego filozofa i powiedział:
- Sokratesie, wiesz czego właśnie dowiedziałem się o Twoim uczniu?
- Zaczekaj chwilę - odpowiedział Sokrates - zanim powiesz mi o tym, o
czym chcesz mi powiedzieć, chciałbym poddać Cię małej próbie. Taki
potrójny filtr, przez który przepuścimy Twoją informację.
- Potrójny filtr?
- Właśnie - kontynuował filozof - nim powiesz mi o moim uczniu,
sprawdźmy tę informację pod trzema kątami. Pierwszy filtr to PRAWDA. Czy
jesteś całkowicie pewien, że to o czym chcesz mi powiedzieć jest prawdą?
- Nie - odpowiedział znajomy - właściwie ja tylko dowiedziałem się o tym
od kogoś i...
- W porządku - przerwał mu Sokrates - więc tak naprawdę nie wiesz, czy
to jest prawda czy nie. Teraz drugi filtr - filtr DOBRA. Czy chcesz mi
powiedzieć o tym uczniu coś dobrego?
- Nie, wręcz przeciwnie...
- W takim razie - odparł uczony - chcesz mi powiedzieć coś złego o nim,
ale nie jesteś pewien czy jest to prawdą. Został jeszcze ostatni filtr:
filtr POżYTECZNO¦CI. Czy to co chcesz mi powiedzieć jest dla mnie
pożyteczne?
- Nie, właściwie to nie...
- A więc - skonkludował Sokrates - jeśli to, o czym chcesz mi powiedzieć
nie jest ani prawdziwe, ani dobre, ani nawet przydatne dla mnie, to po
co o tym w ogóle mówić?
To wyjaśnia, dlaczego Sokrates był wielkim filozofem i cieszył się tak
dużym szacunkiem oraz to...
...dlaczego nigdy nie odkrył tego, że Platon kręcił z jego żoną.
=========================================
Lato rozpanoszyło się na dobre i pewnie grillowanie. A przy grillu - wiadomo - piwko i polityka.
Panowie! A może by tak połączyć przyjemne z pożytecznym i trochę pośpiewać?
ENDRIU: (na melodię `Autobiografii' Perfectu)
Miałem sporo lat gdy usłyszał o mnie świat
W Parlamencie jest nasz klub
Ktoś megafon wniósł
Wymyśliłem kupę bzdur
I mówiłem to, com chciał
Powiedzieli mi, że kłopoty mogą być
Ja im że poparcie mam
A w sobotnią noc jest blokada, brona, szkło
Jakże się chciało żyć
THE PLATFORMERS:
Było nas trzech, w każdym z nas inna krew
Ale jeden przyświecał nam cel:
Za kilka lat mieć u stóp cały świat
Wszystkiego w bród
Alpagi łyk i dyskusje po świt
Niecierpliwy w nas ściskał się duch
Ktoś dostał głos, z partii wyleciał ktoś
Coś działo się
UNIA WOLNO¦CI: (próbują coś zaśpiewać, ale nic nie słychać)
GIERTYCH (na melodię `Słodycze' Golców):
Gdy widzę lewicę to kwiczę
A oczy mi świecą jak znicze
GIERTYCH BOYS:
Gromnice! Gromnice!
GIERTYCH:
I dobrze o tym wiesz
Wrażliwość mam jak zwierz
Obrażę się, gdy tylko tylko chcesz
Nie jem Rydzy, bo boję się strucia
Religijnego uczucia
To moje lapidarium:
Bóg, Ojczyzna... Honorarium
CZARNY RYDZ: (na melodię `Rudy rydz' sł. Bocheński, muz. Klimczuk)
Rudy rudy rudy rydz
Taka piękna sztuka
Rudy rudy rudy rydz
Ciągle żydów szukam
Rudy rudy rudy rydz
Tracę popularność
Rudy rudy rudy rydz
Marność wszystko marność
UNIA WOLNO¦CI: (próbują coś zaśpiewać, ale nic nie słychać)
BYłY CZłONEK SLD WYRZUCONY Z PARTII PO WYBORACH:
(na melodię `Jak zapomnieć` Jeden OsiemL)
Ile dałbym by zapomnieć cię
Wszystkie głosowania które są na `nie' bo chcę
Nie myśleć o tym już, zdmuchnąć wspomnienia
Niczym zaległy kurz, tak już
Znowu widzę partię przed swoimi oczami
Znowu zasnąć nie mogę owładnięty marzeniami
Wszystko poświęcam myśli, że byliście kiedyś blisko
Kiedy czułem was obok wtedy czułem że mam wszystko
Tyle zostało po mnie tylko wy i setki wspomnień
Ile dałbym za to by móc o tym już zapomnieć
Patrzycie jak odchodzę chociaż chciałbym się odwrócić
Będę myślał ile dałbym komuś kto by czas zawrócił
BYłY WYBORCA SLD DO MILLERA: (na melodię`żałuję,że cię znałam' Flinty)
żałuję, że cię znałam
I że głosowałam
Bo nie wart jesteś żadnej łzy, nie chciałeś wierzyć mi
żałuję, że cię znałam
I że głosowałam
I powiem to, choć szkoda słów, że będziesz kiedyś sam
Całkiem sam i bez żadnych szans
BMW[1] SLD: (skandują)
Dać mu szansę!
Dać mu szansę!
MILLER DO SWOJEGO ¦MIGłOWCA: (na melodię `Lepszy model' K.Klich)
Znów się zepsułeś i wiem co zrobię
Zamienię cię na lepszy model
Nie pozostawiasz mi wyboru
Na lepszy model zmienię cię
Pożytku z ciebie nie ma tu żadnego
Dłużej nie
WYBORCA:
Widzę tu pewną analogię
BMW SLD DO WODZA: (na melodię `Acidland' Myslovitz)
Nie poddaj się
Bierz stołek jaki jest
I pomyśl że
Na drugi nie masz szans
UNIA WOLNO¦CI: (próbują coś zaśpiewać, ale nic nie słychać)
ENDRJU PONOWNIE łAPIE MIKROFON: (na melodię `Ziomal's Attack')
Yo, yo, to moja nawijka
To moje życie, moje problemy
Balcerowicz musi odejść
Tam gdzie słońce nie dochodzi
Problemów to nie rozwiąże
Ale życie nam osłodzi
Mam w kieszeni więcej blantów
Niż w Parlamencie jest palantów
Przegraliśmy ostatnią głosowania turę
Bo pół partii poszło zdawać maturę
Jak nie zdadzą bez dania racji
Wyleję gnojówkę pod Ministerstwem Edukacji
Przy naszych członkach konkurencja blednie
Wkrótce wszyscy będziemy mieli średnie
Mamy władzę w rękach kiedy jesteśmy w kupie
W oczach mamy kurwiki a społeczeństwo w d...
TYMCHOWICZ:
Ciiii!
PRZEDSIĂŠBIORCA: (na melodię `Nie płacz, kiedy odjadę' Marino Mariniego)
Nie płacz kiedy odjadę
Płacić gdzie indziej podatki
Zostawię wam dług publiczny
Spakuję swoje manatki
OLECHOWSKI:
Stój!
THE PLATFORMERS: (na melodię `Stokrotka')
Gdzie strumyk płynie z wolna
Rozsiewa zioła

maj
Platforma rosła wolna
A z nimi istny raj
Platforma rosła wolna
A z nimi istny raj
Ach, istny raj
"W tym raju wkrótce będziesz
Jeśli wybierzesz mnie
Reformy liberalne
Chętne wdrożymy je"
CHĂ“R POLITOLOGĂ“W: (ze śmiechu nie mogą śpiewać)
PSL: (na melodię `Uciekła mi przepióreczka')
Uciekła nam popularność w proso
A my za nią nieboraczki boso
Trzeba by się socjologa spytać
Czy pozwoli popularność schwytać
CHĂ“R: (na melodię `Szła dzieweczka')
Szła Rywinka do Michnińka
Od czerwonego
A ha ha
Od czerwonego
A ha ha
Od czerwonego
Napotkała mikrofona
Bardzo czułego
A ha ha
Bardzo czułego
A ha ha
Bardzo czułego
Gdzie jest ten korytarz, co leci w pionie?
O czym rozmawia władza na stronie?
Znalazłem sensację o grubej mamonie
Grupę co władzę ma na swoim łonie
ZłO¦LIWY:
A ludzi po drugiej stronie
MILLER:
To prowokacja!
Nie czujecie nosem pisma?
JAKUBOWSKA:
Lub czasopisma?
UNIA WOLNO¦CI: (próbują coś zaśpiewać, ale nic nie słychać)
POL: (na melodię `Gdybym miał gitarę')
Gdybym miał wyborców
To bym na nich lał
Za te piękne naiwne duszyczki
Korale, paciorki bym dał
Winiety nie przeszły
Skuteczność dobra rzecz
Zwłaszcza gdyby choć raz w życiu
Odrobinę jej mieć
POLSKA KLASA POLITYCZNA: (na melodię `O mój rozmarynie')
O elektoracie, rozwijaj się
O elektoracie, rozwijaj się
Pójdziesz znów do urny
Przecież jesteś durny
Zagłosujesz
A kiedy ci powiem `pocałuj mnie'
A kiedy ci powiem `pocałuj mnie'
Pójdziesz topić smutki
W półlitrówce wódki
Nie obalisz mnie
A gdy z opozycją zmienię się miejscami
A gdy z opozycją zmienię się miejscami
Zapomnisz mi grzechy
Dasz powód do uciechy
Pośmiejemy się
ELEKTORAT: (nie skomentował, bo akurat oglądał serial w telewizji)
SMUTNY FILOZOF: (na melodię `Odpowie ci wiatr')
Przez ile lat ludzie giąć będą kark
Nie wiedząc, że niebo jest tuż
Przez ile łez, ile bólu i skarg
Przejść trzeba i przeszło się już
Jak blisko śmierć musi przejść obok nas
By człowiek zrozumiał swój los?
Odpowie ci wiatr wiejący przez świat
I ty swą odpowiedź rzuć na wiatr
¬ródło: pl.rec.humor.najlepsze
Subject: Re: cala sala spiewa