Sorry Pops, ale chcesz pokazać ludziom, jaki to religijny człowiek z Ciebie w ten sposób? Zakładając topic, w którym uśmiercasz głowę kościoła jeszcze za życia? Póki co jeszcze żyje, i nie wypadałoby mówić, że nie żyje.
Sorry, ale niektórych rzeczy nie powinno wywlekać się na forum... Jeśli naprawdę Ci na nim należy, módl się sam, ze swoją rodziną za niego... ja osobiście nie modliłem się [tak naprawdę, i nie licząc np. Bożego Narodzenia] od 5 lat, jednak dziś... mimo, że jestem ateistą odmówiłem modlitwę za tego wspaniałego Polaka. Zrobił dla wiary katolickiej, i nie tylko, oraz dla pokoju na świecie więcej niż ktokolwiek inny.
Trzymaj się Karol

Jakkolwiek się to skończy... po prostu się trzymaj.